Szczecin. Centrum Psychiatryczne zmienia lokalizację. Pracownicy boją się, że placówka zostanie zlikwidowana. Co na to dyrekcja?

Jak przekazał nam jeden z pracowników Centrum Psychiatrycznego przy ul. Żołnierskiej 55 w Szczecinie, informacja o przenosinach placówki przyszła nagle (w poniedziałek 20 kwietnia), a dyrekcja szpitala w Zdrojach, któremu podlega jednostka, dała pracownikom pięć dni na przeprowadzkę.

"Pracownikom do tej pory nie przedstawiono powodu opuszczenia budynku oraz sposobu i możliwości kontynuacji pracy z pacjentami. Wydaje się, że w okresie zwiększonego zapotrzebowania (stan pandemii) na opiekę psychiatryczną, psychologiczną i psychoterapeutyczną, tego typu niejasne działania pozbawione są sensu. Do tej pory Centrum funkcjonowało na pełnych obrotach, nawet w czasach epidemii pacjenci nie są pozostawieni sami sobie. Personel codziennie wykonuje swoje obowiązki m.in. poprzez kontakt telefoniczny" - pisze.

- Czujemy się źle potraktowani, ponieważ nikt z nami nie porozmawiał. Obawiamy się, że już nie wrócimy w to miejsce, nasi pacjenci zostaną bez opieki, a psychiatrzy i terapeuci po prostu odejdą - mówi dr Ewa Kramarz, psychiatra, emerytowana, ale wciąż aktywna zawodowo była dyrektorka Centrum.

Łukasz Tyszler, dyrektor Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Szczecinie uspokaja, że jego zamiarem nie jest likwidacja Centrum, a tymczasowe przenosiny są wymuszone sytuacją epidemiologiczną i dążą do usprawnienia pracy psychiatrów i psychologów. Działania uzasadnia zaleceniami GIS i konsultantów krajowych.

- Centrum działa obecnie głównie na zasadzie teleporad. GIS zaleca, aby ograniczać liczbę punktów, dlatego postanowiłem wykorzystać istniejące już pomieszczenia przy ul. Mącznej. Ponadto w budynku przy ul. Żołnierskiej mieliśmy problemy techniczne, bywało, że łącza były nieaktywne. Na Mącznej mamy całą, gotową infrastrukturę, wydaje mi się, że w obecnej sytuacji będzie to rozwiązanie korzystne. Nadal będzie możliwe udzielanie świadczeń zarówno w formie zdalnej, jak również w postaci osobistych wizyt pacjentów, których stan zdrowia tego wymaga. Dokładamy wszelkich starań, aby pacjenci nie ucierpieli - mówi Łukasz Tyszler.

W ramach Centrum Psychiatrycznego działają dwa oddziały: Oddział Dzienny Leczenia Nerwic oraz Oddział Dzienny Psychiatryczny Rehabilitacyjny, a także cztery poradnie: Terapii Uzależnień od Alkoholu i Współuzależnienia, Zdrowia Psychicznego, Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży oraz Poradnia dla Osób Uzależnionych od Środków Psychoaktywnych.

Od poniedziałku 27 kwietnia te trzy pierwsze poradnie zaczną działalność w Zdrojach, a ostatnia z nich od środy (29 kwietnia) w nowej lokalizacji w centrum miasta przy ul. Św. Wojciecha 7.

Poza Centrum Psychiatrycznym osoby, które chciałyby skorzystać z pomocy mogą się zgłaszać do Poradni Psychiatrycznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego przy ul. Broniewskiego 26.

- W naszej poradni również w czasie epidemii przeszliśmy na system teleporad. Jeśli ktoś chciałby u nas kontynuować leczenie, możemy oferować nasze usługi - wyjaśnia prof. Jerzy Samochowiec, kierownik Katedry i Kliniki Psychiatrii PUM.

Nowe lokalizacje i kontakt do poradni Centrum Psychiatrycznego:

• Poradnia Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia – szpital ul. Mączna 4, pawilon 5, I piętro. Rejestracja do poradni - pawilon 5, parter 918806113
• Poradnia Zdrowia Psychicznego – pawilon 5, I piętro. Rejestracja do poradni - pawilon 5, parter 918806092
• Poradnia Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży – szpital ul. Mączna 4, pawilon 14, parter 918806655
• Poradnia dla Osób Uzależnionych od Środków Psychoaktywnych – zespół poradni przy ul. Św. Wojciecha 7, budynek po prawej stronie kompleksu głównego, wejście przez boczne podwórko 918806116 oraz 918806091

• Podejrzewasz, że masz koronawiursa?

• Ilu jest zakażonych?

• Zobacz koniecznie: