Konfederacja przedstawia swój pomysł na Szczecin

Zielony, czy szpinakowy pałac to nazwa budynku szczecińskiego magistratu, w którym urzęduje prezydent miasta, urzędnicy, radni. Zdaniem konfederatów Szczecina potrzebuje nowego impulsu, a oni przekonują, że go dadzą.

Kandydatem na prezydenta (i radnego z prawobrzeża) jest Dariusz Olech. Dzisiaj przedstawił zarys swojego programu. Jego zdaniem należy się skupić na kilku rzeczach: Szczecin przyjazny dla biznesu, urząd XXI wieku, czyli nowe technologie w zarządzaniu urzędem, Szczecin proobywatelski, czyli zmiana regulaminu Szczecińskiego Budżet Obywatelskiego, inicjatywa uchwałodawcza dla rad osiedli, walka z deficytem budżetowym, obniżanie podatków oraz nowe spojrzenie na komunikację miejską.

- Szczecin w stosunku do innych miast nie jest tak konkurencyjny jak powinien być w przyciąganiu biznesu. Np. Stargard się rozwija, tam biznes przychodzi. W urzędzie miasta powinna funkcjonować komórka do przyciągania biznesu z prawdziwego zdarzenia. Trzeba jeździć na wszystkie targi branżowe, reklamować miasto, proponować niskie podatki przedsiębiorcom, zapewniać kompleksową usługę w przyciąganiu przedsiębiorców, aby pomagać im znaleźć miejsca na nową siedzibę, kontakty z innymi przedsiębiorcami. Teraz tego nie ma, co sprawia, że przedsiębiorcy nie chcą tutaj przyjeżdżać. A gdy ktoś jest zainteresowany, to miasto proponuje im ruiny. Wiem to od jednego z przedsiębiorców - mówił Dariusz Olech.

Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy krytykują komunikację miejską. Według nich ona nie funkcjonuje.

- Do tego jest prowadzona jakaś niezrozumiała polityka antysamochodowa, zwężenia ulic, wypadają nam miejsca parkingowe. Powinniśmy budować parkingowce i prowadzić zrównoważoną politykę transportową. Jak ktoś chce wsiąść w tramwaj, to powinien mieć taką możliwość, podobnie jak korzystnie w przyszłości ze Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej. To samo dotyczy osób, które chcą korzystać z aut. Powinniśmy się otworzyć na prywatnych przewoźników autobusowych, a przetargi powinny być długoletnie -mówił Olech.

Konfederaci przekonują, że miasto musi korzystać ze sztucznej inteligencji koordynującą pracę w urzędzie, a nawet przy planowaniu siatki i rozkładów komunikacji miejskiej oraz by ludzie większość spraw mogli załatwiać z domu.

- Oszczędzimy pieniądze, czas, urząd stanie się bardziej przyjazny dla mieszkańców - mówią.

Chcą też zmian w SBO.

- Często składam projekty do SBO i niestety, regulamin zmienia się w takim kierunku, żeby coraz mniej inicjatyw zgłaszanych przez mieszkańców mogła być procedowana. Postuluję, żeby to zmienić, aby szersza liczba projektów mogła być zgłaszana do SBO. Chciałbym też, żeby rady osiedli uzyskały inicjatywę uchwałodawczą. Ktoś wybrał tych radnych i im zaufał - dodaje Olech.

Chce też, aby budżety Szczecina były uchwalane bez deficytu.