Kilka dni temu na polecenie Prokuratury Okręgowej w Szczecinie ABW wystąpiła do szczecińskiego magistratu o dokumentację spółek miejskich; Szczecińskie Centrum Renowacyjne, Nieruchomości i Opłaty Lokalne oraz Fundusz Wspierania Gospodarczego Miasta.
- Prośba ABW o dokumenty w szczególności dotyczy dostarczenia dokumentacji w zakresie ustanowienia i podnoszenia kapitału tych podmiotów uchwałami Rady Miasta, dokumentów dotyczących ustanowienia wskazanych podmiotów i przekazania im nieruchomości oraz nadzoru właścicielskiego sprawowanego nad tymi spółkami. Dokumenty są przygotowywane - tłumaczy Piotr Landowski ze szczecińskiego magistratu.
Decyzja prokuratury to reakcja na doniesienia Małgorzaty Jacyny-Witt, radnej niezależnej. W połowie października ubiegłego roku publicznie wezwała prokuraturę do zbadania sprawy. Według niej, miasto tworzy spółki celowe, do których aportem wnosi się nieruchomości i grunty komunalne.
- Następnie spółka sprzedaje te nieruchomości poza kontrolą społeczną, a pieniądze zamiast trafiać do budżetu przeznaczane są na wynagrodzenia dla zatrudnianych bez potrzeby pracowników spółki, wyposażenie i budowę biur spółki oraz różnego rodzaju usługi: prawne, marketingowe, reklamowe, piarowskie i inne. Mamy tutaj do czynienia z czynnością pozorną, mającą na celu obejście prawa - twierdzi Jacyna -Witt.
Według niej, w ciągu 10 lat wyprowadzono w ten sposób majątek wart 430 mln zł.
Po doniesieniach radnej, postępowanie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Niedawno opisywaliśmy przetarg organizowany przez spółkę Nieruchomości i Opłaty Lokalne. Kamienica w centrum Szczecina została sprzedana za 2,1 mln szczecińskiemu przedsiębiorcy. Przetarg zbulwersował radnych, którzy twierdzili, że nie mieli o nim pojęcia. "Głos" napisał o sprawie jako pierwszy.
- Gdy powoływano spółkę, nie otrzymaliśmy listy nieruchomości jakie weszły w jej skład - dodaje Jacyna-Witt.
Lista nieruchomości nie była tajemnicą, ale radni o to nie pytali w ogóle - odpowiada Andrzej Gajda, prezes spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne.
I zapewnia, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
Także Jacyna-Witt nie przesądza, czy doszło do złamania prawa.
- Nawet jeśli nie, to i tak będę się domagała wyciągnięcia konsekwencji politycznych za to, co dzieje się w mieście z majątkiem komunalnym - zapowiada.
Skandal wokół sprzedaży kamienicy przy al. Niepodległości w Szczecinie:
**
Golema kupił kamienicę za 2 mln zł. Radni są oburzeniGolema kupił kamienicę za 2 mln zł. Prezydent: wszystko było okGolema kupił kamienicę za 2 mln zł. "To wielki skandal!"**
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?