Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienica w centrum Szczecina sprzedana za 2 mln zł. ABW bada miejski majątek

Mariusz Parkitny
Niepodległości została sprzedana za 2,1 mln szczecińskiemu przedsiębiorcy. To wzbudziło podejrzenia radnych.
Niepodległości została sprzedana za 2,1 mln szczecińskiemu przedsiębiorcy. To wzbudziło podejrzenia radnych. Andrzej Szkocki
Prokuratura sprawdza, czy dochodziło do nielegalnego wyprowadzania majątku miasta poprzez spółki komunalne.

Kilka dni temu na polecenie Prokuratury Okręgowej w Szczecinie ABW wystąpiła do szczecińskiego magistratu o dokumentację spółek miejskich; Szczecińskie Centrum Renowacyjne, Nieruchomości i Opłaty Lokalne oraz Fundusz Wspierania Gospodarczego Miasta.

- Prośba ABW o dokumenty w szczególności dotyczy dostarczenia dokumentacji w zakresie ustanowienia i podnoszenia kapitału tych podmiotów uchwałami Rady Miasta, dokumentów dotyczących ustanowienia wskazanych podmiotów i przekazania im nieruchomości oraz nadzoru właścicielskiego sprawowanego nad tymi spółkami. Dokumenty są przygotowywane - tłumaczy Piotr Landowski ze szczecińskiego magistratu.

Decyzja prokuratury to reakcja na doniesienia Małgorzaty Jacyny-Witt, radnej niezależnej. W połowie października ubiegłego roku publicznie wezwała prokuraturę do zbadania sprawy. Według niej, miasto tworzy spółki celowe, do których aportem wnosi się nieruchomości i grunty komunalne.

- Następnie spółka sprzedaje te nieruchomości poza kontrolą społeczną, a pieniądze zamiast trafiać do budżetu przeznaczane są na wynagrodzenia dla zatrudnianych bez potrzeby pracowników spółki, wyposażenie i budowę biur spółki oraz różnego rodzaju usługi: prawne, marketingowe, reklamowe, piarowskie i inne. Mamy tutaj do czynienia z czynnością pozorną, mającą na celu obejście prawa - twierdzi Jacyna -Witt.

Według niej, w ciągu 10 lat wyprowadzono w ten sposób majątek wart 430 mln zł.

Po doniesieniach radnej, postępowanie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

Niedawno opisywaliśmy przetarg organizowany przez spółkę Nieruchomości i Opłaty Lokalne. Kamienica w centrum Szczecina została sprzedana za 2,1 mln szczecińskiemu przedsiębiorcy. Przetarg zbulwersował radnych, którzy twierdzili, że nie mieli o nim pojęcia. "Głos" napisał o sprawie jako pierwszy.

- Gdy powoływano spółkę, nie otrzymaliśmy listy nieruchomości jakie weszły w jej skład - dodaje Jacyna-Witt.

Lista nieruchomości nie była tajemnicą, ale radni o to nie pytali w ogóle - odpowiada Andrzej Gajda, prezes spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne.

I zapewnia, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Także Jacyna-Witt nie przesądza, czy doszło do złamania prawa.

- Nawet jeśli nie, to i tak będę się domagała wyciągnięcia konsekwencji politycznych za to, co dzieje się w mieście z majątkiem komunalnym - zapowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński