Kilkudziesięciu mieszkańców ulicy Szymanowskiego i ulicy Herbowej w Szczecinie zorganizowało we wtorek pikietę na Wałach Chrobrego. Mieli ze sobą transparenty, m.in. z hasłem "Stop patodeweloperce w Szczecinie".
Co ich tam sprowadziło? Niewielką działkę przed ich blokami kupiła firma Modehpolmo i planuje postawić na niej budynek handlowo-usługowo-mieszkalny. Mieszkańcy oczywiście stracą zieleń pod oknami, ale nie to jest ich główne zmartwienie. Są oburzeni, bo nowy budynek miałby być oddalony o zaledwie osiem metrów od ich bloku. Mówią, że z przyszłymi sąsiadami mogliby zaglądać sobie do talerzy.
- Do tego z drugiej strony naszego bloku deweloper planuje parking - żalą się lokatorzy z Szymanowskiego 18c. - Więc nie będziemy mieli także tej przestrzeni. Jednocześnie deweloper kupił chodnik, którym prowadzi do naszych klatek schodowych.
Mieszkańcy przekonują, że nie tylko oni będą cierpieć przez inwestycję tuż przy magistracie i Jasnych Błoniach.
- Projekty zabudowy zaburzą obecny ład. Nie posiadają też znamion poprawnego rozwoju urbanistycznego - mówią.
Dlatego pierwszy raz protestowali w lipcu. Wtedy zapowiedzieli interwencję u prezydenta Szczecina i w radzie miasta. Chcieli, by miasto zakazało realizacji planów Modehpolmo.
- Zgodnie z prawem, jeżeli inwestor spełnia wymagania określone w prawie budowlanym, organ administracji architektoniczno-budowlanej nie może odmówić wydania decyzji o pozwoleniu na budowę - przekazała wtedy Paulina Łątka z Urzędu Miasta Szczecin.
- Ta decyzja nie jest jednak ostateczna i są instancje odwoławcze, które mogą procedować ten wniosek dalej.
I dlatego mieszkańcy postanowili szukać pomocy u wojewody i na jego ręce złożyć petycję w swojej sprawie.
- Chcemy go prosić, aby powiedział "stop" tej patodeweloperce - mówiła wczoraj jedna z nich, Anna Kucza.
- Przyrzekam, że sprawę zbadam zgodnie z prawem i wydam sprawiedliwy wyrok w tej sprawie - zapewnił wojewoda Zbigniew Bogucki, kiedy wyszedł do protestujących. Dodał, że jego decyzji mogą się spodziewać w październiku, bo zgodnie z prawem na odpowiedź ma 60 dni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?