Sąd ogłosił upadłość fabryki ST3 Offshore w Szczecinie! Co teraz?

Bogna Skarul
Bogna Skarul
We wtorek Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum ogłosił upadłość ST3 Offshore. W związku z epidemią koronawirusa zrobił to na posiedzeniu niejawnym.

Z wnioskiem do sądu spółka ST3 Offshore wystąpiła na początku stycznia tego roku.

Co ogłoszenie upadłości oznacza dla spółki ST 3 Offshore?

- Ogłoszenie upadłości spółki ST3 Offshore oznacza początek ostatniego etapu funkcjonowania firmy, czyli jest to formalny początek jej końca – mówi mecenas Patryk Zbroja, który reprezentuje większość wierzycieli. - Ustanowiony został syndyk, który ma za zadanie zakończyć wszystkie sprawy spółki, rozwiąże umowy z pracownikami, a następnie sporządzi listę wszystkich wierzycieli.

ZOBACZ TEŻ:

Równolegle syndyk będzie dążył do jak najszybszej likwidacji majątku spółki.

- Teoretycznie jest możliwa dzierżawa tego majątku (w określonych warunkach), ale w aktualnym stanie postępującej recesji gospodarczej jest mało prawdopodobne, żeby jakikolwiek inwestor był zainteresowany takim rozwiązaniem – dodaje Patryk Zbroja. - Syndyk przystąpi zatem raczej do oszacowania całego majątku (z udziałem rzeczoznawców), a następnie będzie dążył do jego sprzedaży za jak najwyższą kwotę.

ZOBACZ TEŻ:

Co z pensjami pracowników?

Jeżeli znajdzie się nabywca, z ceny uzyskanej z tytułu sprzedaży w pierwszej kolejności będą pokrywane koszty postępowania, w drugiej należności pracownicze, a dopiero na sam koniec wierzyciele (proporcjonalnie do posiadanych wierzytelności).

Cały okres trwania postępowania upadłościowego może potrwać nawet kilka lat.

- Postępowanie upadłościowe polega przede wszystkim na wspólnym dochodzeniu roszczeń przez wszystkich wierzycieli niewypłacalnego dłużnika. Jest to jedna z głównych cech różnicujących w stosunku do postępowania egzekucyjnego, które prowadzone jest na rzecz pojedynczych wierzycieli – wyjaśnia Marek Czernis z Kancelarii Radcy Prawnego. - Co do zasady, syndyk przeprowadza sprzedaż całego majątku dłużnika, ściąga lub sprzedaje należne mu wierzytelności i wykonuje lub zbywa prawa majątkowe, a następnie dzieli uzyskaną kwoty między wierzycieli dłużnika.

- Możliwe jest także umorzenie postępowania, w przypadkach np. braku majątku na pokrywanie kosztów postępowania i braku zaliczek od wierzycieli - dodaje mecenas Marek Czernis.

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie