Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont usteckich falochronów z pomocą internautów, którzy zdobyli archiwalne plany. Urząd Morski w Gdyni dziękuje im za dokumentację

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Ustecki port z lotu ptaka
Ustecki port z lotu ptaka Urząd Morski w Gdyni
Internauci z Grupy Ustka na przestrzeni wieków przekazali Urzędowi Morskiego w Gdyni stare plany usteckiego portu. I to w samą porę, bo umowa z projektantem nowych falochronów właśnie została podpisana, a dokumentacji z XIX i początku XX wieku administracja morska nie posiadała.

- Urząd Morski w Gdyni podpisał umowę na opracowanie kompletnej dokumentacji projektowej remontu ponadstuletnich falochronów w Porcie Ustka. W ramach tej inwestycji zmodernizowany zostanie falochron zachodni i wschodni oraz Nabrzeże Pilotowe. Zostanie odtworzona również ostroga przy falochronie zachodnim. Projektem objęty jest także remont istniejącego oświetlenia nawigacyjnego – informuje Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni.

O zamówienie publiczne ubiegało się pięciu oferentów. Przetarg wygrała Pracownia Projektowa Budownictwa Hydrotechnicznego Aquaprojekt Sp. z o.o. z Gdańska. Wartość podpisanej umowy to 277 980 zł. Jej przedmiotem jest opracowanie m.in. projektu budowlanego wraz z projektem technicznym i projektami branżowymi. Wykonawca będzie miał cztery miesiące na realizację tego zadania.

Projekt remontu falochronów i nabrzeża ma przewidywać możliwość zwiększenia w przyszłości głębokości technicznej i projektowej przy falochronach do siedmiu metrów. Ma to związek z drugą inwestycją w Ustce – z budową portu zewnętrznego.

- Urząd Morski w Gdyni realizuje prace przygotowawcze możliwe do wykonania na tym etapie, a związane z budową portu zewnętrznego w Ustce, który mógłby pełnić funkcje instalacyjno-serwisowe dla rozwijającego się przemysłu offshore – mówi Magdalena Kierzkowska. - Dotychczas w tym zakresie opracowano program funkcjonalno-użytkowy z częścią kosztową, uzyskano decyzję, zatwierdzającą projekt robót geologicznych i decyzję na wznoszenie konstrukcji w polskich obszarach morskich. Odebrano również raport o oddziaływaniu na środowisko, a w ostatnich dniach złożony został także wniosek o wydanie decyzji środowiskowej, dokumentu niezwykle istotnego przy każdej inwestycji.

Najpierw remont, później budowa

Administracja morska zaplanowała więc taką kolejność – najpierw mały port, później duży.

- Z uwagi na ramy czasowe KPO i konieczność zrealizowania zaplanowanych inwestycji do końca czerwca 2026 roku, nie jest w tym momencie możliwa realizacja całego zakresu, związanego z budową zewnętrznego portu instalacyjno-serwisowego – wyjaśnia Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. - W związku z tym na obecnym etapie zostanie wykonany remont falochronów, będących w bardzo złym stanie technicznym. Najpierw potrzebny jest oczywiście projekt. Zadaniem wykonawcy będzie również zaprojektowanie konstrukcji, zapobiegającej przesypywaniu się piasku przez parapet falochronu zachodniego na nawierzchnię i tor wodny. Zaprojektowana ma być też odbudowa zniszczonej ostrogi oraz remont Nabrzeża Pilotowego.

Jak bardzo zły jest stan techniczny falochronów, uwidocznił w styczniu 2022 roku cyklon Nadia, kiedy podczas sztormu zniszczeniu uległ m.in. kilkumetrowy fragment parapetu falochronu zachodniego. Jednak już w 2005 roku zmniejszono obciążenie dopuszczalne do wartości 5kN/m2. Teraz wykonawca ma przywrócić w swoim projekcie pierwotną nośność falochronów, wynoszącą 20 kN/m2.

Grupowicze pospieszyli z pomocą

Tymczasem w mediach społecznościowych w Grupie Ustka na przestrzeni wieków rozpoczęła się dyskusja na temat starych planów usteckiego portu z XIX i początku XX wieku, których – co wynikało z przetargu - administracja morska nie posiadała. W lutym udostępnił je na profilu Ustka na przestrzeni wieków jej założyciel – Mirosław Robak, a Aleksander Michalewski przekazał urzędowi morskiemu.

- Zbieram dokumentację od lat, ale teraz w bibliotekach cyfrowych pojawiają się nowe źródła – mówi Aleksander Michalewski. - Urząd morski miał tylko część dokumentacji z XX wieku. Najpierw wysłałem do Szczecina, później odezwała się Gdynia, prosząc o całość dokumentacji. Mieli bardzo mało obmiaru, tylko same szkice, niektóre poglądowe. Oba urzędy były zgodne - zdjęcia uszkodzeń, jak i projekty są nieocenioną pomocą w ustaleniu stanu sprzed późniejszych umocnień.

- Urząd Morski w Gdyni przekaże projektantowi do wykorzystania również archiwalne plany konstrukcyjne, otrzymane dzięki uprzejmości mieszkańca Ustki pana Aleksandra Michalewskiego, pasjonata historii i fotografii, za które bardzo dziękujemy – podkreśla Magdalena Kierzkowska. - Dziękujemy również wszystkim członkom Grupy Ustka na przestrzeni wieków, którzy uczestniczyli w gromadzeniu tych materiałów.

Po zakończeniu prac projektowych, następnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu na roboty budowlane. Planowane jest to w III kwartale 2024 roku.

Co ważne dla turystyki miasta, na czas remontu zniknie Syrenka Ustecka, bo prace obejmują Nabrzeże Pilotowe od fundamentu kładki nad kanałem portowym. Przebudowa falochronów będzie wymagała demontażu pomnika. W odpowiedzi na to pytanie w wyjaśnieniach przetargowych inwestor stwierdził, że nie ma wymagań odnośnie demontażu i ponownego montażu pomnika Syrenki, ale należy zaprojektować bezpieczne prace, a wykonawca musi je uzgodnić z usteckim ratuszem.

Może więc warto już rozejrzeć się za kawałkiem tymczasowego lądu dla symbolu miasta?

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński