Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powódź w Szczecinie i regionie. Powstał projekt bezpieczeństwa, ale potrzeba kilkaset milionów złotych

Archiwum
Zagrożenia wynikają nie tylko ze strony Odry, ale również Regi i Iny, a także morza.
Zagrożenia wynikają nie tylko ze strony Odry, ale również Regi i Iny, a także morza. Archiwum
W Szczecinie odbyły się pierwsze konsultacje planu zarządzania ryzykiem powodziowym. Prace nad projektem rozpoczęły się w 2008 r.

Żeby uczynić region bezpieczny, potrzebny jest dobry plan inwestycyjny oraz ogromne wprost pieniądze. Wieloletnich zaległości jest bowiem bardzo dużo.

- Jest to region specyficzny, gdzie aż 7 proc. powierzchni na 1300 km kw. jest zagrożone powodziami - mówi moderator spotkania, Krzysztof Król z Testa Communications.

Łącznie na terenie niebezpiecznym dla ludzi, zwierząt i gospodarki (podzielonym na różne stopnie zagrożenia) mieszka niemal 20 tys. osób.

- Analizy przeprowadzone na podstawie map zagrożenia i ryzyka powodziwego pozwoliły obliczyć wartość średniorocznych strat dla Dolnej Odry i Przymorza Zachodniego - dodaje Król. - Wynoszą rocznie średnio aż 77,9 mln zł.

Opracowany projekt wylicza 70 działań, które mają ograniczyć zagrożenie powodziowe. Wśród nich utrzymanie i zakup nowych lodołamaczy, budowa i modernizacja miejsc ich cumowania, obwałowań, odtworzenie i utrzymanie brzegu morskiego etc.

Michał Durka z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej zwrócił uwagę, że projekt nie uwzględnia zlikwidowanych przez ustawę samorzadową normatywów magazynowych.

- Tym samym gminy gromadzą dostępne środki na "czuja" - stwierdził dodając, że często uzależnione są one od możliwości finansowych, co w przypadku powodzi okazuje się niewystarczające.

Roman Filończuk z Biura Reagowania Kryzysowego słubickiego urzędu zwrócił uwagę, że w projekcie jego miasto ujęto jako niezagrożone, choć jest akurat przeciwnie.

Mówiono o kluczowych inwestycjach, które powinny być wykonane do roku 2021. Wymagają ogromnych wprost nakładów.

Przykładem remont i modernizacja zabudowy Odry, to 202 mln zł, a Odry Zachodniej - 218 mln zł. Kolejne 75 mln zł to zwiększenie retencji leśnej czy prowadzenie akcji lodołamania.

Potrzebne są też nowe lodołamacze, miejsca dla ich cumowania, a także dobra współpraca z Niemcami, aby nie dublować inwestycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński