MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PiS chwali Krzystka. Opozycja nie zostawia suchej nitki

notował Mariusz Parkitny
Zbliża się połowa kadencji samorządu. W ramach naszej akcji Mała Ojczyzna oceniamy włodarzy miast i gmin. Podsumowując pracę prezydenta Piotra Krzystka, głos oddaliśmy radnym miasta.
PiS chwali Krzystka. Opozycja nie zostawia suchej nitki

Zaczął się drugi tydzień naszej akcji "Mała Ojczyzna". Badamy, czy żyje nam się lepiej w połowie kadencji samorządu.

Chcemy sprawdzić, czy władze w waszych gminach wywiązały się z wyborczych obietnic. A złożyły ich sporo.

Chcemy też, aby ocenę swoim włodarzom wystawili sami mieszkańcy. Dlatego przygotowaliśmy dla nich zasady głosowania. Nasza analiza ma ułatwić im podjęcie decyzji, czy rządy wójta, burmistrza, prezydenta oceniają dobrze, czy nie.

Teraz przytoczymy co o prezydencie Piotrze Krzystku sądzą poszczególni radni - Marek Duklanowski, radny PiS; Łukasz Tyszler, radny PO; Arkadiusz Marchewka, radny PO; Małgorzata Jacyna-Witt, radna niezależna.

Marek Duklanowski, radny PiS

- Najistotniejszym w moim przekonaniu na półmetku rządów prezydenta Krzystka jest to, że to we współpracy z nim udało się zrealizować już bardzo wiele z tych spraw, o których jako Prawo i Sprawiedliwość mówiliśmy przed wyborami, remont ul. Łukasińskiego czy niezmiernie istotną dla mieszkańców Pomorzan kładkę nad torami przy ul. 9 Maja. Jeszcze przed wyborami w 2010 r. mówiliśmy o sprawach związanych z pomocą szczecińskim rodzinom i we współpracy z prezydentem udało się wprowadzić projekt Szczecińskiej Karty Rodzinnej. Dzięki porozumieniu z prezydentem udało się także wprowadzić, cieszący się dużą popularnością, tani bilet w komunikacji miejskiej za 2 złote. Jesteśmy w trakcie przetargu na grupę zakupową dla szczecińskich jednostek, która pozwoli na realne obniżki kosztów funkcjonowania. Realizacja tych postulatów to niewątpliwie duże pozytywy tego okresu.

We współpracy z prezydentem Krzystkiem udało się zrealizować już bardzo wiele z tych spraw, o których jako Prawo i Sprawiedliwość mówiliśmy przed wyborami

Marek Duklanowski, radny PiS

Łukasz Tyszler, radny Platformy Obywatelskiej

- Na początku kadencji prezydent Krzystek stwierdził, że jego zastępcy będą lepsi od niego. Dziś widzimy, że kierowanie miastem powierzył ludziom niekompetentnym i nieprzygotowanym do tego. Jako lekarz twierdzę, że nasze miasto dostało kolejnego zawału. Niestety, cierpią na tym zwykli mieszkańcy naszego miasta.

Prezydent kierowanie miastem powierzył ludziom niekompetentnym. Jako lekarz twierdzę, że nasze miasto dostało kolejnego zawału

Łukasz Tyszler, radny Platformy obywatelskiej

Arkadiusz Marchewka, radny PO

Pierwszą połowę kadencji prezydenta Piotra Krzystka oceniam bardzo słabo. Zdecydowanie gorzej od poprzedniej.

Ewidentnie widać, że rządy koalicji PiS-SLD nie służą Szczecinowi. Polityczna kalkulacja sprawiła, że prezydent powierzył współrządzenie miastem osobom nieprzygotowanym, które za kierowanie miastem zabierają się jak za naprawę zegarka za pomocą młotka. Niekompetencję doskonale widać w sferze komunalnej.

Źle przygotowane uchwały zwiększające czynsz sprawiły, że mieszkańcy dowiadywali się nagle o wzroście czynszów nawet o sto procent. Ponad rok trwało przygotowania przepisów, które okazały się złe i niesprawiedliwe.

Później naprędce zmieniano je podczas sesji rady miasta, gdzieś na korytarzach. I tak wprowadzono podwyżkę o ponad 50%. Taki tryb procedowania uchwał lekceważy przede wszystkim mieszkańców naszego miasta. Na mieszkańców nakłada się też wysokie opłaty, nie dając wiele w zamian.

Wspomnę tylko o podwyżkach cen biletów komunikacji miejskiej, czy kolosalnym zwiększeniu opłat za strefę płatnego parkowania. Platforma Obywatelska w tych dwóch kwestiach proponowała inne rozwiązania, które nie uszczupliłyby portfeli szczecinian.

Widać, że również w oświacie przez ostatnie dwa lata nie działo się najlepiej. Planowane oszczędności z likwidacji i połączenia szczecińskich szkół były niewspółmierne do poniesionych kosztów społecznych.

Ponadto brak dialogu z rodzicami w sprawie zmian w przedszkolach pokazał, że komunikacja pomiędzy magistratem a obywatelami pozostawia wiele do życzenia.

Mam też wrażenie, że w naszym mieście nie można niczego ukończyć na czas.

Wielomiesięczne opóźnienia przy budowie m.in. Alei Kwiatowej, obwodnicy śródmiejskiej, fIlharmonii, Arkonki, czy kładek przy Basenie Górniczym, jasno pokazują, że również w tej dziedzinie miasto ma spory problem.

Nienajlepiej dzieje się też w sferze sportu. Choć Pogoń efektownie wróciła do grona najlepszych polskich drużyn, wciąż nie mamy jakiejkolwiek koncepcji budowy nowego lub remontu istniejącego stadionu. Straciliśmy kolejne dwa lata. Miastu nie udaje się już po raz czwarty wymienić na nim krzesełek.

Zaprzepaściliśmy też możliwość organizacji mistrzostw Europy w siatkówce. W sferze sportu jesteśmy poza podium.

Mały plus dla prezydenta za przychylenie się do wniosku mieszkańców i zorganizowanie konsultacji społecznych w sprawie budżetu na 2013 rok.

Małgorzata Jacyna-Witt, radna niezależna

Piotr Krzystek to zły prezydent na złe czasy. Zamiast ratować Szczecin przed kryzysem i uchronić jego mieszkańców przed marginalizacją społeczną i zubożeniem, prezydent kontynuuje nieprzemyślane inwestycje i drastycznie podwyższa wszelkie opłaty. W ciągu 2 lat Szczecin pozbył się ponad 30 tysięcy mieszkańców, potencjalnych podatników. Brak umiejętnej współpracy z uczelniami i tworzenia przyjaznych warunków do życia, powoduje coraz mniejsze zainteresowanie studiowaniem w Szczecinie nie tylko przyjezdnych z innych miast, ale także absolwentów naszych szkół. Inwestycje miejskie, które powstają nie mają żadnego przełożenia na rozwój Szczecina. Buduje się wszędzie, od Ostródy po Przemyśl, od Lublina po Gdańsk, natomiast w innych miastach przynosi to pozytywne efekty w postaci napływu inwestorów oraz poprawy komfortu życia.

Brak atrakcyjnej przestrzeni publicznej i totalne wyniszczenie centrum miasta, prezydent Piotr Krzystek zastępuje budową szerokich arterii drogowych, po których przemykają samochody z mieszkańcami okolicznych, podmiejskich osiedli.

Szczecin w poprzedniej kadencji prezydenta Piotra Krzystka, pomimo okresu prosperity w Polsce, był miastem zwijającym się, natomiast w czasie narastającego kryzysu to miasto zamierające.

Patrzę bardzo pesymistycznie w przyszłość, następne 2 lata kadencji to okres degrengolady naszego miasta w porównaniu z innymi miastami w naszym kraju. Inni pędzą, a my przysypiamy, co wynika z oderwania prezydenta Piotra Krzystka od rzeczywistości.

Brak doświadczenia życiowego i zarządczego u prezydenta spowodował, że życie w Szczecinie sprowadza do życia w Urzędzie Miasta i otaczającej go galerii klakierów i potakiwaczy. A z drugiej strony poczucie władzy, przekłada się na carskie podejście do mieszkańców. Prezydent Piotr Krzystek jest jak car, brakuje nadzoru społecznego, instytucji kontrolnych, realnej opozycji, to powoduje, że czuje się bezkarny.

W ciągu 2 lat Szczecin pozbył się ponad 30 tysięcy mieszkańców, potencjalnych podatników

Małgorzata Jacyna-Witt, radna niezależna

Patron:

Zobacz także:
Mała Ojczyzna - artykuły
Regulamin plebiscytu "Mała Ojczyzna"

Oceń swoją władzę, zagłosuj!
Lista włodarzy i wyniki na żywo > > > TUATJ

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński