MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolega Ptaka

Ynona Husaim-Sobecka, 6 lutego 2004 r. [email protected]
Mirosław Czesny (z lewej), lat 60, ekonomista. Żonaty, ma dwóch dorosłych synów. Jest właścicielem biura nieruchomości w Łodzi. W swojej karierze był I sekretarzem komitetu PZPR dzielnicy Widzew Łódź, a potem I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego partii w Sieradzu. Jego pasją jest rodzina i piłka nożna. Kibicuje Pogoni, choć w tabelach sprawdza wyniki Widzewa. Łódzki klub jest bliski także Leszkowi Millerowi. Obok niego dotychczasowy pracodawca Antoni Ptak - właściciel Pogoni Szczecin.
Mirosław Czesny (z lewej), lat 60, ekonomista. Żonaty, ma dwóch dorosłych synów. Jest właścicielem biura nieruchomości w Łodzi. W swojej karierze był I sekretarzem komitetu PZPR dzielnicy Widzew Łódź, a potem I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego partii w Sieradzu. Jego pasją jest rodzina i piłka nożna. Kibicuje Pogoni, choć w tabelach sprawdza wyniki Widzewa. Łódzki klub jest bliski także Leszkowi Millerowi. Obok niego dotychczasowy pracodawca Antoni Ptak - właściciel Pogoni Szczecin. Marek Biczyk
Tak prezydent Szczecina Marian Jurczyk określił swojego nowego zastępcę, Mirosława Czesnego, nie mogąc przypomnieć sobie jego nazwiska.

Prezydent Marian Jurczyk odwołał wczoraj wiceprezydenta Leszka Chwata. Jego miejsce zajął Mirosław Czesny, były prezes MKS Pogoń SSA. Decyzja ta zaskoczyła wszystkich.

Prezydent już od pewnego czasu zapowiadał rozstanie z odpowiedzialnym za sprawy gospodarcze wiceprezydentem. Wczoraj doszedł do wniosku, że "formuła współpracy wyczerpała się" i Chwat musi odejść. Piętnaście minut później cofnięto mu wszystkie uprawnienia.

Odszedł dobry, przyszedł lepszy

- Leszek Chwat był dobrym fachowcem i chciałem mu serdecznie podziękować, on spiął finansowanie oczyszczalni Pomorzany - mówi prezydent Marian Jurczyk. - Ale ten jest lepszy.

Lepszy dla Mariana Jurczyka jest Mirosław Czesny, przyjechał pół roku temu do Szczecina, by wraz z Antonim Ptakiem robić tu interesy. Chcieli zainwestować w Pogoń, a Śnieżną Górkę zamienić w centrum handlowo-sportowe z czterema halami targowymi, hipermarketem i obiektami sportowymi.

Prezydent zaproponował mu objęcie stanowiska tydzień temu. W wypowiedzi dla Polskiego Radia, nie był sobie w stanie przypomnieć jego nazwiska. - To ten kolega Ptaka od Pogoni - określił swojego zastępcę.

Czesny, jak twierdzi, decyzję podjął dopiero po spotkaniu z radnymi.
- Marian Jurczyk zaprosił nas na 10 minut przed spotkaniem - mówi Arkadiusz Litwiński, szef klubu radnych POPiS. - Dobrze, że byłem akurat w urzędzie. Magistrat cały już huczał od informacji, trąbiło o tym radio, a prezydent oświadczył, że nie chce żebyśmy się dowiedzieli o tym z gazet. Forma zmiany jest rodem z Ameryki Łacińskiej.

Na spotkanie przyszło tylko trzech radnych. Nie było nawet Jana Stopyry, przewodniczącego Rady Miasta.

- Nie byłem w stanie przyjechać - twierdzi Grzegorz Napieralski szef SLD. - Jestem jednak zdziwiony szybkością decyzji.

Ma wizję rozwoju

Zdziwiony jest także Mirosław Czesny, od wczoraj wiceprezydent miasta.

- Może to nie jest dla wszystkich jasne i oczywiste - mówił dziennikarzom. - Dla mnie samego było to zaskoczeniem. Nie mam aspiracji politycznych, widzę jednak możliwości rozwoju tego miasta.

Radni przyjmują argumenty i można z nimi współpracować. Jeżeli uznam, że moje propozycje nie są przyjmowane, nie będę blokował tego miejsca.

- Jak ten wiceprezydent się nie sprawdzi, to pójdzie na trawkę. jak inni - krótko oświadczył Marian Jurczyk.

Czesny twierdzi, że może mieć problemy z doborem kadry, bo nie zna tu ludzi. Obiecuje, że już na pierwszym posiedzeniu kolegium prezydenckiego poprosi o wyłączenie go z przedsięwzięć Antoniego Ptaka, który ma bezprzetargowo otrzymać 51 hektarów gruntu od miasta.

Kolega Millera

Nowy wiceprezydent nie ukrywa, że zna premiera Leszka Millera, widział się z nim ostatni raz jakieś półtora miesiąca temu. A w swojej karierze otrzymywał już nie takie propozycje pracy. Marian Jurczyk uważa to za dużą zaletę. A z Millerem, dzięki Leszkowi Chwatowi załatwił ostatnio 25 mln zł na fundusz pożyczkowy dla firm współpracujących ze stocznią.

Żadnych komentarzy

- Nie zwykłem komentować decyzji byłych szefów - ucina spekulacje Leszek Chwat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński