Jest szansa, że wkrótce turyści i mieszkańcy na plażę wokół strefy ochronnej w Świnoujściu dojadą autobusem

Wprowadzona wiosną tego roku 200-metrowa strefa ochronna wokół świnoujskiego gazoportu jest sporym utrudnieniem dla turystów i mieszkańców, ale jak podkreśla Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski jest konieczna ze względów bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej, jaką jest terminal LNG w Świnoujściu.

Powstanie tej strefy ochronnej wzburzyło mieszkańców i przedsiębiorców, którzy martwili się między innymi o turystów, bo ci nie mogą swobodnie korzystać z plaży, odwiedzać zabytków, które znajdują się w tej strefie (chodzi przede wszystkim o latarnię morską i Ford Gerharda). W tej chwili bowiem dostęp do latarni morskiej i Fortu Gerharda jest możliwy od strony morza.

- W czwartek (27 lipca) po południu otrzymałem od Komendanta Straży Granicznej w Świnoujściu stanowisko, że jest możliwość czasowego wprowadzenia transportu autobusowego w strefie — zdradził Zbigniew Bogucki.

Przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż mieszkańcy i turyści cały czas odczuwają negatywne skutki powstania tej strefy, ale jej wprowadzenie było konieczne przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa.

- Rozmawiałem na ten temat wielokrotnie nie tylko z władzami Świnoujścia, ale też z turystami, mieszkańcami, przedsiębiorcami, Radą Miasta Świnoujście, a także z Radą Osiedla — tłumaczył wojewoda. - Ale co chcę podkreślić, wprowadzenie strefy to przede wszystkim decyzja służb. I naprawdę robimy wszystko, co w naszej mocy, aby uciążliwość dla wszystkich była z powodu tej strefy ochronnej jak najmniejsza.

Wyjaśnił, że po decyzji Morskiej Straży Granicznej, która dopuszcza transport autobusowy w rejonie strefy, teraz czas aby w tej sprawie dogadał się samorząd i Straż Graniczna co do warunków i organizacji transportu turystów i mieszkańców z ulicy Ku Morzu na parking przy plaży. Jednym z takich warunków jest przejeżdżanie przez strefę pod nadzorem, sprawdzanie osób, które jeżdżą autobusem. Wojewoda nie krył, że możliwe, iż zostanie wprowadzona zasada sprawdzania przez służby dowodów osobistych.

- Ale dokładnie jakie będą to warunki dla turystów i mieszkańców, to muszą ustalić służby graniczne z samorządem — podkreślił i dodał, że nie wie kiedy specjalne autobusy zaczną przewozić turystów. - Bo ta decyzja jest w gestii samorządu i Straży Granicznej.