Leszek Wójcik
Głos Szczeciński
1610 materiałów
Szczecin to moje miasto. Tu się urodziłem, tu chodziłem do szkoły i tu pracuję. Kiedy 30 lat temu zostałem dziennikarzem zafascynowało mnie w tym zawodzie (i fascynuje do dzisiaj) to, że umożliwia mi ciągłe jego poznawanie, w tym ludzi, którzy w nim mieszkają.
Na co dzień widzę, jak to moje miasto się zmienia. Zresztą, to właśnie należy do moich obowiązków: pisanie o tym, jak Szczecin się rozwija. Przez tych kilkadziesiąt lat zawsze pracowałem w dziale miejskim. Pisałem o szkolnictwie, inwestycjach drogowych, spółdzielniach mieszkaniowych, motoryzacji, relacjonowałem też najsłynniejsze szczecińskie procesy sądowe, których negatywnymi bohaterami byli znani politycy, biznesmeni czy członkowie gangów.
Obecnie interesuję się przede wszystkim ogólnie pojętą służbą zdrowia, co spowodowało, że przez ostatnie dwa lata opisywałem nasze zmagania z pandemią koronawirusa. Opisuję nowe metody leczenia, rozwój szpitali, zakup nowoczesnej aparatury ale również codzienne problemy pacjentów, choćby z dostępem do specjalistów.
Często również piszę o szczecińskiej zieleni - w końcu Szczecin to „pływające ogrody” a także o naszych zabytkach: Zamku Książąt Pomorskich i jego odbudowie po katastrofie budowlanej, szczecińskiej syrence z witraża odnalezionego w willi na Golęcinie, czy restaurowanej siedzibie Rady Osiedla Pogodno.
Nie omijam też tematów związanych z lokalną polityką relacjonując obrady radnych Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. Co nie oznacza, że nie zauważam innych problemów – w końcu „Głos Szczeciński” to gazeta miejska. Piszę więc o dziurach w jezdni, pożarach, wypadkach i buszujących po osiedlach dzikach.
Policzono dziki w Zachodniopomorskiem
Dziennikarzem zostałem w 1992 r. Namówił mnie do pisania w „Gazecie Wyborczej” mój kolega ze studiów, który później przez wiele lat był moim redaktorem naczelnym. Potem przeszedłem do „Kuriera Szczecińskiego”, w którym pracowałem 23 lata! Rok temu przeniosłem się do „Głosu Szczecińskiego”.
Jeśli tylko mogę, urlop staram się spędzać na południu Europy. Nie tylko dlatego, że tam jest ciepło, które lubię. Interesuję się historią starożytną a tam odnajduję jej ślady. Poza tym uwielbiam tamtejszą kuchnię, a przede wszystkim wina, które są także moją pasją.
W wolnych chwilach słucham muzyki (przede wszystkim jazzowej i etnicznej), dużo czytam – w końcu jestem polonistą – i ćwiczę tai-chi.
Dziki z Dąbia mają zniknąć! Miasto będzie interweniować?
Rodzina składająca się z ośmiu dzików regularnie żeruje w centrum szczecińskiego Dąbia - wokół bloków przy ul. Szybowcowej, Bośniackiej, Róży Wiatrów......
W weekend startuje Festiwal Wina Pomorza Zachodniego (nie tylko z winem!)
Dziewięć zachodniopomorskich winnic weźmie udział w pierwszym "Festiwalu Wina Pomorza Zachodniego", który się odbędzie w najbliższy weekend w Zamku Książąt...
Znamy nowego dyrektora zachodniopomorskiego NFZ!
Od 2 listopada Paweł Kurzak pełni funkcję dyrektora Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Zastąpił on na tym stanowisku...
Bociany z okolic Myśliborza nie odleciały na zimę. Czy przeżyją mrozy?
Dwa młode bociany nie odleciały do ciepłych krajów w kolonii Myśliborzyce pod Myśliborzem. Nasza Czytelniczka się martwi, że nie przeżyją zimy.
Czwarta fala pandemii w natarciu. Ile klas przeszło na nauczanie zdalne?
W 36 szczecińskich placówkach oświatowych aż 118 klas już nie przychodzi do szkół - z powodu zakażenia koronawirusem ucznia lub nauczyciela. Skierowani na...
Zaglądają do śmietników na ul. Szybowcowej. Rodzina dzików żeruje w Dąbiu
Rodzina składająca się z ośmiu dzików żerowała w piątek wokół bloków przy ul. Szybowcowej w szczecińskim Dąbiu - zdjęcia nasz Czytelnik zrobił około godz....
W Zdrojach od wtorku zacznie działać punkt NFZ
Nowy Punktu Obsługi Klienta Narodowego Funduszu Zdrowia rozpocznie swoją działalność w szczecińskich Zdrojach. POK zostanie otwarty we wtorek (2 listopada)....
Sprzątanie ulic w Szczecinie, czyli ma być głośno i możliwie jak najwcześniej
"Czy panowie muszą tak nap...ać od bladego świtu?! Że nie podbijam karty na zakładzie o siódmej rano, to już w waszym robolskim mniemaniu muszę być nierobem?!...
COVID-19. Jaka sytuacja panuje w szpitalu tymczasowym na Pomorzanach?
Dwie trzecie pacjentów szpitala tymczasowego na szczecińskich Pomorzanach to osoby niezaszczepione przeciwko COVID-19. Spośród nich, ponad 90 proc. przechodzi...
109 Szpital Wojskowy w Szczecinie odzyska dawny blask?
Ruszyła cała seria remontów w 109 Szpitalu Wojskowym w Szczecinie. Prace są już prowadzone przy budynku głównym i przy przychodni, po drugiej stronie ul. Piotra...