COVID-19 w Zachodniopomorskiem. Rośnie liczba zakażonych. Coraz więcej klas przechodzi na tryb nauki zdalnej

Co zrobić, by Polacy przestrzegali obowiązujące przepisy związane z obostrzeniami epidemicznymi? Minister zdrowia Adam Niedzielski i komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk doszli do wniosku, że trzeba wzmóc kontrole. W centrach handlowych pojawią się więc policjanci, a ochroniarz przy wejściu ma przypominać o obowiązku zasłaniania twarzy.

- Nie może być sytuacji, że w takich miejscach znajdą się osoby bez maseczek - podkreślili obaj uczestnicy spotkania.

Nie jest tajemnicą, że reżimów w miejscach publicznych przeważnie się nie przestrzega. Co w połączeniu z żółwim tempem programu szczepień prowadzi do gwałtownego rozwoju czwartej fali pandemii. Liczba zakażonych w Polsce rośnie z dnia na dzień. Zwiększa się też liczba hospitalizowanych.

W szpitalu tymczasowym na szczecińskich Pomorzanach przygotowane są dokładnie 162 łóżka dla chorych z SARS-CoV-2. Zajęta jest równo połowa. Jak się dowiedzieliśmy, wkrótce będą musiały być otwarte kolejne sektory placówki.

Z kolei w Szpitalu Wojewódzkim w Szczecinie hospitalizowanych jest 120 pacjentów z COVID-19 – w tym 10 osób na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.

- W związku z pogarszającą się sytuacją i coraz większym wzrostem liczby zakażonych koronawirusem, część Oddziału Neurologii (jedno piętro) została przekształcona w oddział covidowy.

Dodatkowo również Oddział Reumatologii i Rehabilitacji (w całości!) został przekształcony w oddział dla pacjentów z COVID-19.

- Pacjenci Oddziału Reumatologii i Rehabilitacji są obecnie przekazywani do innych oddziałów i szpitali. Część pacjentów zostanie wypisana do domu.

Jak przyznaje Natalia Cistowska, sytuacja wyraźnie się pogarsza.

- Obserwujemy coraz większy napływ zakażonych pacjentów na Szpitalny Oddział Ratunkowy.

Dalszy rozwój pandemii może już wkrótce doprowadzić do dalszej reorganizacji szpitala i przekształcania oddziałów specjalistycznych w oddziały zakaźne. Wszystko zależy od liczby zainfekowanych pacjentów.

Prognozy nie są optymistyczne - zakażonych wciąż przybywa. Jak przyznają przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, dużo szybciej niż się spodziewano. A będzie ich jeszcze więcej, bo szczyt zachorowań ma nastąpić dopiero za miesiąc, na przełomie listopada i grudnia. To dlatego minister zdrowia chce wzmożenia kontroli policji w centrach handlowych i w pojazdach komunikacji miejskiej. Wprawdzie, jak już pisaliśmy w "Głosie", szczecińska Straż Miejska przeprowadza takie kontrole od początku września, ale teraz ma być ich zdecydowanie więcej.

Z ostatnich wypowiedzi przedstawicieli rządu wynika, że na razie nie planuje się wprowadzenia nowych obostrzeń (nawet regionalnie) - obowiązywanie dotychczasowych restrykcji przedłużono do końca listopada. Nie ma też mowy o zamykaniu szkół. Z tym, że coraz więcej klas z powodu pandemii przechodzi na tryb nauki zdalnej - niestety województwo zachodniopomorskie jest pod tym względem liderem w kraju.

- Przez cały długi weekend miałam gorąca linię z Sanepidem - przyznaje zapytana przez nas dyrektorka jednej ze szczecińskich szkół. - Co rusz otrzymywałam informację o wykryciu nowych przypadków infekcji i potrzebie przejścia kolejnej klasy na kwarantannę.

Jak się dowiedzieliśmy, liczba zamkniętych oddziałów co chwila się zmienia. W Szczecinie we wtorek, o godz. 9, na tryb nauki zdalnej przeszło 118 klas i oddziałów w 36 placówkach oświatowych (przedszkolach, szkołach podstawowych i ponadpodstawowych).

W powiecie świdwińskim czasowo nie funkcjonuje jedna szkoła. W reszcie województwa częściowo zawieszonych jest sześć przedszkoli, 53 szkoły podstawowe, 14 szkół ponadpodstawowych i jedna grupa młodzieżowego ośrodka wychowawczego - w sumie 263 oddziały już nie działają. 5319 uczniów uczy się w domach.