To może być jedna z najbardziej interesujących i emocjonujących dyskusji w szczecińskiej radzie miasta. Tym bardziej że dotychczasowe próby wprowadzenia nocnej prohibicji zakończyły się bez rozstrzygnięcia.
Teraz z tematem chcą się zmierzyć radni z komisji zdrowia na posiedzeniu 17 kwietnia.
- Stanowisko wypracujemy na komisji. Tematem się zajmujemy, ponieważ były takie projekty uchwał i co jakiś czas ktoś dopytuje, co rada miasta w Szczecinie na ten temat sądzi - mówi radny Łukasz Tyszler, przewodniczący komisji zdrowia (Koalicja Obywatelska).
Zwolennicy zakazu proponują, aby sprzedaż alkoholu była niemożliwa w mieście w godzinach 22-6, przede wszystkim w sklepach. Nie dotyczyłoby to pubów, restauracji itp. Nie wiadomo, czy zakaz objąłby też stacje benzynowe. Tak jest m.in. w Zakopanem.
- Ten temat jest do przedyskutowania. Osobiście byłbym za zakazem sprzedaży alkoholu w całym mieście, nie tylko w centrum. To jest naprawdę poważny problem. Codziennie widzimy, ile alkoholu się sprzedaje. Jeśli mamy na to jakiś wpływ, powinniśmy coś z tym zrobić - uważa radny Marek Kolbowicz (Koalicja Samorządowa).
- Statystyki interwencji to główny argument do tego, by szukać narzędzi do rozwiązywania problemów z nadużywaniem alkoholu. Jednym z nich jest ograniczenie w nocy sprzedaży alkoholu, co w wielu miastach się sprawdziło. Władze miast dzielą się wnioskami z wprowadzonych regulacji i okazuje się, że znacznie zmniejszyła się liczba interwencji służb porządkowych związanych z rozbojami i zakłócaniem spokoju w nocy - dodaje radna Agnieszka Kurzawa (Prawo i Sprawiedliwość).
W Zakopanem zakaz obowiązuje od końca 2022 r. Alkoholu nie można sprzedawać w sklepach w godzinach 23-6. Prohibicja nie dotyczy restauracji, barów, punktów gastronomicznych oraz innych lokali serwujących alkohol do spożycia w miejscu sprzedaży.
W Poznaniu nocny zakaz sprzedaży działa od 31 maja 2018 r., ale dotyczy tylko sklepów na terenie osiedla Stare Miasto. Takich placówek jest w tym miejscu ponad tysiąc. Jak opisują lokalne media, zakaz spowodował jednak skargi mieszkańców z sąsiednich osiedli, gdyż tamtejsze sklepy przezywają oblężenie klientów spragnionych mocnych trunków, których nie mogą kupić na starówce.
W zachodniopomorskim Dębnie zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach obowiązuje od października 2019 r. Z policyjnych statystyk wynika, że liczba interwencji związanych z nadużywaniem alkoholu spadła.
Jak będzie w Szczecinie?
Projekt uchwały jest już gotowy. Sprowadza się do jednego zdania: „Zakazuje się na terenie Gminy Miasto Szczecin sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży w godzinach nocnych pomiędzy 22 a 6”.
Zwolennicy wprowadzenia zakazu w Szczecinie przyznają, że nie wiadomo jak sprawa się ostatecznie zakończy. Bronią jednak pomysłu. Powołują się m.in. na dane z raportu Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Wynika z nich, że coraz więcej osób zagląda do kieliszka, a aż 20 procent piło alkohol w miejscach publicznych. Kolejny argument to poprawa bezpieczeństwa.
- Szalę goryczy przelała sytuacja z ulicy Łokietka. Tam jest sklep, w którym przez całą dobę można kupić alkohol. W konsekwencji dochodzi do dantejskich scen. Jestem w kontakcie z radą osiedla, która od dawna zwraca uwagę na ten problem. Jestem zwolennikiem tego, żeby zakazem objąć sklepy w całym mieście, a nie tylko w centrum. Inne osiedla nie mogą być pokrzywdzone. Wierzę, że nam się uda to zrobić - mówi radny Marek Kolbowicz, jeden z inicjatorów zakazu nocnej sprzedaży.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
