MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory w Szczecinie. Ile kosztuje bilet tramwajowy?

Mariusz Parkitny [email protected]
To była pierwsza z dwóch debat jakie organizujemy z Polskim Radiem Szczecin. Druga już w środę 17 listopada. Tematem będą sprawy społeczne.
To była pierwsza z dwóch debat jakie organizujemy z Polskim Radiem Szczecin. Druga już w środę 17 listopada. Tematem będą sprawy społeczne. Fot. Marcin Bielecki
Ile kosztuje bilet tramwajowy - to jedno z pytań w teście, który przygotowaliśmy dla kandydatów na prezydenta Szczecina. Odmówili w nim udziału, bojąc się chyba, że wypadną słabiutko.

Test miał być niespodzianką w związku z debatą zorganizowaną w poniedziałek przez Głos Szczeciński i Radio Szczecin. Pytań w teście było dziesięć. Każde dotyczyło znajomości drobnych lub większych spraw życia codziennego. Ale przed debatą kandydaci zdecydowali, że nie wezmą udziału w teście.

Zobacz ranking kandydatów na prezydenta Szczecina w sondażu Prawybory z Głosem.

Jak mówili, przyszli do studia S1 na debatę, a nie test. My jednak podejrzewamy, że po prostu wystraszyli się, że pytania mogą być podchwytliwe i nie poradzą sobie z nimi. Szkoda, ale to też coś mówi o kandydatach... Co do samej debaty.

Zobacz też: Kandydaci do Rady Miasta Szczecina. Lista kandydatów, wyniki na żywo

Zasady były proste. Każdy z siedmioroga chętnych na fotel prezydenta miasta odpowiadał na cztery pytania przygotowane przez dziennikarzy (o rozwoju gospodarczym i bogactwie miasta, o pomysłach na odwrócenia Szczecina do wody, o politykę mieszkaniową oraz o obwodnicę miasta). Na każde mieli po półtorej minuty. Trzeba przyznać, że przygotowali się nieźle. Wszystkie odpowiedzi zmieściły się w czasie i były merytoryczne. I kulturalne.

Zobacz też: Kandydaci do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. Lista kandydatów, wyniki na żywo

Oto przykłady. Pytanie dotyczące pomysłów na odwrócenie Szczecina ku Odrze. Jędrzej Wijas (SLD): Wyłączyć z ruchu Wały Chrobrego, rozpocząć prace nad rewitalizacją Łasztowni - wyliczał kandydat. Małgorzata Jacyna Witt (niezależna): Wykorzystać tereny portu i okołoportowe, stworzyć centrum konferencyjne nad Odrą - pomysły kandydatki.

Przeczytaj też: Marszałek poparł Litwińskiego. Kandydat PO ostro o konkurentach

Anna Nowak (PSL): Promowanie portu, Szczecin miastem żeglarskim, zamknięcie ulicy Kolumba, rewitalizacja terenów nad Odrą. Piotr Krzystek (niezależny): Największe w Polsce centrum morskie dla młodzieży, marina na Łasztowni, program edukacji morskiej - proponował.

Krzysztof Zaremba (PiS): Naszym wzorem powinien być port w Dunkierce, połączenie wodne z Berlinem, port jachtowy z prawdziwego zdarzenia. Bartłomiej Sochański: Najpierw trzeba rozwiązać problem ze skomplikowanymi stosunkami własnościowymi terenów nad Odra - twierdził. Arkadiusz Litwiński (PO): Położenie Szczecina to nasz wielki atut. Trzeba wykorzystać bliskość Odry, terenów postoczniowych, portowych, morza - deklarował. Po części pytań od dziennikarzy, kandydaci mogli zadawać sobie je wzajemnie. I tu już było ostrzej.

Nie szczędzono sobie złośliwości, choć nie przekroczyły one granicy dobrego smaku. - Gdzie pan był, gdy ja walczyłem o stocznię - pytał Zaremba Arkadiusza Litwińskiego. - Ja pracowałem merytorycznie w komisjach sejmowych, a nie krzyczałem na wiecach i nie organizowałem kolejnych konferencji prasowych. Pana pomysły na odrodzenie stoczni są pomyłką - odparował kandydat PO.

Z kolei kandydat PO swoje pytanie skierował do Jędrzeja Wijasa. - Czy jako radny opozycji czuł się pan ignorowany przez władze miasta? - to był prztyk Litwińskiego do Piotra Krzystka, któremu zarzucano, że lekceważy opozycję i wykorzystuje instrumentalnie. - Byliśmy ignorowani zarówno przez prezydenta jak i klub radnych PO. Ale ja się nie obrażam - odpowiedział dyplomatycznie lider SLD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński