Władza teraz jest w rękach kobiet

Radny Dariusz Śliwiński zrezygnował z funkcji przewodniczącego zarządu powiatu PO w Świnoujściu w styczniu.

- Dobre praktyki wdrażane od grudnia przez PO rekomendują niełączenie funkcji politycznych i wykonawczych w jednych rękach - mówi Dariusz Śliwiński. - W przypadku mojej osoby bieg zdarzeń w ostatnich latach dał mi aż nadto obowiązków i funkcji.

Od lutego 2008 r. Dariusz Śliwiński jest szefem Uzdrowiska Świnoujście. W marcu 2010 r. został wybrany na przewodniczącego powiatu PO w Świnoujściu (został też przewodniczącym najsilniejszego koła gospodarczego PO w Świnoujściu). Rok później, w październiku wybrano go na radnego miejskiego. W listopadzie został zaś przewodniczącym klubu radnych PO.

- W styczniu doszły mi kolejne obowiązki, już niezwiązane z działalnością polityczną, ale pracą w Uzdrowisku - mówi Dariusz Śliwiński. - Po uzgodnieniach w zakresie reorganizacji władz powiatu 20 stycznia złożyłem rezygnację z funkcji przewodniczącego w powiecie i przewodniczącego koła gospodarczego.

Zgodnie ze statutem partii, obowiązki przewodniczącego powiatu powinien przejąć najstarszy wiceprzewodniczący, czyli Irena Kurszewska (także radna miejska). Ta jednak odmówiła, bo prowadzi biuro posłanki PO, Ewy Żmudy-Trzebiatowskiej. Funkcję tę zgodziła się za to pełnić sama posłanka, która była drugą wiceprzewodniczącą.

- W obecnych czasach funkcje społeczne i polityczne trzeba dzielić z obowiązkami zawodowymi - mówi posłanka Ewa Żmuda- Trzebiatowska. - Jestem w dość komfortowej sytuacji, gdyż moje obowiązki zawodowe związane są z polityką i będzie mi to z pewnością pomocne w sprawowaniu funkcji przewodniczącej zarządu powiatu PO.

Czy pod kierownictwem kobiety świnoujska PO się zmieni?

- Chciałabym, aby PO w powiecie było w dalszym ciągu konstruktywną opozycją wobec władz samorządowych w Świnoujściu z prezydentem Żmurkiewiczem na czele - mówi nowa przewodnicząca. - To znaczy, że będziemy piętnować i przeciwstawiać się złemu zarządzaniu miastem, ale dobre pomysły będą przez nas popierane. Sadzę, że obecne władze Świnoujścia zajmują się tylko doraźnymi sprawami (na zasadzie gaszenia pożaru), a nie patrzą na obraz całości spraw miasta i nie mają wizji jego przyszłości. Niestety, trzecia kadencja i większość w radzie związana jest z butnym zachowaniem i pychą.

Przewodnicząca zapowiada stworzenie w porozumieniu z mieszkańcami programu rozwoju Świnoujścia.

- Będziemy próbowali wprowadzać go w życie, mimo że jesteśmy opozycją - dodaje przewodnicząca. To nie jedyne zmiany w świnoujskiej PO. 6 lutego zebrało się koło gospodarcze PO w Świnoujściu i wybrało swojego nowego przewodniczącego. Została nim radna miejska Elżbieta Jabłońska.

- Te zmiany to dobre rozwiązanie dla PO w Świnoujściu - uważa Dariusz Śliwiński. - Do kolejnego zjazdu w powiecie i zbliżających się wyborów samorządowych pełniący obowiązki nowi przewodniczący podlegają naturalnej weryfikacji.