Więcej kamer

Tegoroczne dochody Stargardu sięgną blisko 130 mln zł. Wydatki ustalono na kwotę prawie 133 mln zł. Deficyt budżetowy w wysokości 5 mln 900 tys. zł ma być pokryty kredytem bankowym.

Projekt finansów miasta został pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Również radni nie mieli do niego większych zastrzeżeń.

Na liście tegorocznych inwestycji znalazł się remont basenu w Gimnazjum nr 4. To obecnie najpilniejsza inwestycja w stargardzkiej oświacie. Basen jest w katastrofalnym stanie. Szwankują urządzenia do uzdatniania wody. Jego modernizacja kosztować ma 700 tys. zł, ale na razie przeznaczono na nią 350 tys. zł.

W tym roku kontynuowana będzie budowa zespołu boisk sportowych na osiedlu Pyrzyckim. Za 150 tys. zł planuje się tam wybudować m.in. bieżnię sportową.
W 2007 roku miasto kontynuować będzie budowę monitoringu wizyjnego miasta.

Do tej pory na ten cel wydano 400 tys. zł. Na razie na stargardzkich ulicach, w sąsiedztwie centrum, znajdują się cztery kamery. Niebawem mają zostać zamontowane dwie kolejne. Ponadto planowane jest utworzenie stanowiska obserwacyjnego w siedzibie straży miejskiej przy ul. Warszawskiej. Na monitoring miasto wyda w tym roku 100 tys. zł.

Sporo, bo prawie 4 mln zł, pochłonie uzbrojenie terenów przemysłowych na byłym lotnisku w Kluczewie, gdzie zostanie zbudowana sieć kanalizacji deszczowej. Miasto zamierza starać się o dofinansowanie na ten cel. Zaś wspólnie z MPGK, za 1,2 mln zł, zamierza zbudować w Kluczewie sieć wodociągową i kanalizację sanitarną.

A wszystko to związane jest z budową fabryki opon w Kluczewie.
Pół miliona złotych przeznaczono ponadto na remonty zabytków i urządzenie terenów rekreacyjnych, położonych wzdłuż dawnych obwarowań miejskich, czyli realizację programu "Szlak gotyku ceglanego". W tym roku nowej nawierzchni doczeka się ul. Skarbowa i Rzemieślnicza, a ulice Wieniawskiego i Nasienna zostaną połączone.

- Ten budżet nie jest doskonały - ocenia prezydencki projekt Marcin Badowski, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej. - Miasto ma duże wydatki na oświatę, subwencja jest coraz mniejsza. Wiele szkół wymaga remontów. Ale budżet ten jest bezpieczny. I dlatego zagłosujemy za.

Projekt budżetu zyskał też poparcie pozostałych klubów, choć zdaniem radnych lewicowych za mało pieniędzy przeznaczono na inwestycje. Mimo uwag, budżet Stargardu na 2007 rok został przyjęty jednogłośnie.

Stargardzki urząd miejski nadal nie ma sekretarza. O obsadzenie tego stanowiska radni stoczyli wczoraj prawdziwą batalię. Zdzisław Rygiel, kandydat zgłoszony na to stanowisko przez prezydenta Stargardu Sławomira Pajora, nie uzyskał we wczorajszym głosowaniu większości.

Kandydaturę obecnego rzecznika prezydenta i jednocześnie radnego powiatu poparło zaledwie 7 radnych z PiS oraz Stanisław Bartniczak, który wczoraj wystąpił z klubu LiD i stał się radnym niezależnym. Swojego poparcia nie dali mu wszyscy radni PO oraz Adam Kisio i Sebastian Szwajlik z LiD. Od głosu wstrzymali się Mariusz Nosal i Kamila Stopczyńska, oboje z LiD.