Pierwsza uchwała dotyczy okresu działalności strefy od 30 lipca 2003 r. do 30 listopada 2003 r. Według orzeczenia WSA uchwała była nieważna i miasto musi zwrócić pieniądze tym, którzy w tym czasie płacili za parkowanie w strefie. Za ten czas miasto zwraca pieniądze.
Druga obejmuje miesiące poprzedzające, od 14 stycznia 2002 r. 28 lipca 2003 r. Za ten czas miasto nie chce oddawać pieniędzy.
- Dwukrotnie wystąpiłem do miasta w tej sprawie - opowiada szczecinianin Zdzisław Biełowiec. - Pierwszy raz 30 października ubiegłego roku i drugi raz, 20 lutego br., z bezwzględnym wezwaniem do zapłaty.
Dopiero 17 kwietnia miasto odpowiedziało, ale odmownie. Powołano się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego stanowiącego, że pobierane pieniądze nie podlegają zwrotowi.
- To taka zmyłka, bo wyrok dotyczył nie konstytucyjnego przepisu, na podstawie którego powstały uchwały rady miasta - tłumaczy Biełowiec, na czym polega problem i tzw. mydlenie oczu. - TK wyraźnie zaznaczył, że przepis był niekonstytucyjny od dnia jego wydania. Zaś przepis aktu niższego nie powinien być stosowany od dnia jego wejścia w życie. Skoro więc de facto nie było przepisu, to miasto musi zwrócić pieniądze tym, od których je pobrało czyli od szczecińskich kierowców parkujących w strefie.
Reguluje to również ustawa o samorządzie. Mówi, że skoro uchwała jest niezgodna z prawem, to jest nieważna. A skoro tak, to pieniądze za parkowanie w strefie powinny być zwrócone, bo zostały pobrane na podstawie uchwały, która nie była zgodna z prawem.
Zdzisław Biełowiec nie mogąc zgodzić się z taką interpretacją prawa 27 marca oddał sprawę do Sądu Rejonowego I Wydziały Cywilnego.
- Mam nadzieję, że wygram - mówi. - Będzie to precedens, który pozwoli mieszkańcom miasta odzyskać pieniądze. Już dziś zwróciło się do mnie wielu adwokatów reprezentujących swoich klientów, którzy chcą współuczestniczyć w rozprawie.
Sąd na razie nie ustalił terminu rozprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?