Czy głos świnoujścian został pominięty przy planach budowy terminalu kontenerowego? Tak uważają nowi włodarze miasta, którzy odwołali się od decyzji lokalizacyjnej wydanej przez wojewodę. Jak już informowaliśmy, świnoujski samorząd oczekuje rozpoczęcia rozmów w tej sprawie z przedstawicielami Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego, Rządu RP oraz Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, zarzucając jednocześnie, że takich rozmów do tej pory nie było. W odwołaniu są także oskarżenia o to, że decyzja zawiera błędy natury prawnej. Włodarze Świnoujścia są zdania, że naruszono przepisy w zakresie budowy portów morskich, pomijając wymagania dotyczące potrzeb obronności i bezpieczeństwa państwa. Urzędnicy zwracają uwagę, że zignorowano także kwestię zaopatrzenia inwestycji w wodę.
Wojewoda Zachodniopomorski Adam Rudawski w odpowiedzi przesłanej „Głosowi” przypomina, że decyzja o ustaleniu lokalizacji budowy do terminalu kontenerowego w Świnoujściu była wydana dokładnie 15 kwietnia na mocy specustawy.
- Pamiętać należy, że decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji jest etapem wstępnym. Określa ona jedynie ogólne warunki realizacji inwestycji. Decyzja lokalizacyjna nie rozstrzyga szczegółowych rozwiązań projektowych ani nie odnosi się do przyszłej realizacji inwestycji - tłumaczy Rudawski.
Czy rzeczywiście decyzja, jak zarzuca samorząd, zawiera błędy? -
- O tym rozstrzyga nie prezydent miasta Świnoujście ani wojewoda – lecz wyłącznie Minister Rozwoju i Technologii. Jest to jedyny właściwy organ do oceny wydanej decyzji. W ciągu 7 dni prześlemy więc to odwołanie Ministrowi, a ten będzie miał 60 dni na jego rozpatrzenie - komentuje wojewoda.
Joanna Agatowska, prezydentka Świnoujścia wskazała, że miasto liczy na to, że odwołanie zostanie uwzględnione, a inwestor i instytucje, które procedują ten projekt, przeprowadzą lokalne konsultacje społeczne i przygotują odpowiednie dokumenty. - Taki projekt ma szansę powstać tylko i wyłącznie wtedy, gdy będzie miał społeczną akceptację – uważa Agatowska.
Powstanie głębokowodnego terminalu kontenerowego w Świnoujściu jest jednym z elementów ujętych w „Programie rozwoju portów morskich do 2030 roku”. Jego celem jest utrwalenie pozycji polskich portów w basenie Morza Bałtyckiego i stworzenie z nich kluczowych węzłów globalnych łańcuchów dostaw dla Europy Środkowo Wschodniej. Terminal ma pełnić funkcję hubu, będącego w stanie przyjmować największe kontenerowce, jakie mogą wchodzić na Bałtyk. Inwestycja ma powstać na wschód od gazoportu i według wstępnych harmonogramów będzie gotowa w 2028 roku.
Wiceminister Arkadiusz Marchewka wielokrotnie podkreślał, że to jeden z najważniejszych projektów inwestycyjnych w gospodarce morskiej kraju, a obecny rząd jest zdeterminowany, aby budowę terminala zrealizować. Odnosząc się do odwołania świnoujskiego samorządu w rozmowie ze szczecińską „Wyborczą” podkreślił, że jest gotów do rozmów na temat lokalizacji głębokowodnego terminalu promowego w Świnoujściu. - Jestem przekonany, że możemy dojść z samorządem do porozumienia - powiedział Arkadiusz Marchewka.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?