SEC przysłał nowe taryfy, ale w spółdzielniach spodziewane są także inne podwyżki. Jakie?

Ale zdają sobie sprawę, że ile bedzie wynosił czynsz i jakie będą opłaty, to informacja bardzo istotna dla członków ich spółdzielni.

– Też chciałbym wiedzieć ile będę musiał płacić za mieszkanie za miesiąc, dwa, trzy – podkreślają prezesi.

Zawiadomienia o podwyżkach tzw. czynszu rzędu 300-500 zł, które już niektórzy Polacy wyjmują ze swoich skrzynek pocztowych, niejednego członka spółdzielni mocno „zmroziła”.

- A najgorsze jest to, że wszyscy zapowiadają, że te podwyżki to dopiero ich początek – mówi Zofia Ulińska, mieszkanka centrum Szczecina. – Podobno ma być o wiele gorzej.

W zasobach zarządzanych przez spółdzielnie w całej Polsce mieszka od 8 do 10 mln Polaków, a średnia wieku członków spółdzielni przekracza 55 lat. Władze spółdzielni mają też świadomość, że kolejna podwyżka to dramat dla części rodzin.

- Bo z czego oni mają dokładać do rachunków – mówią.

Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Dąb Józef Karbowiczyn mówi, że czasami boi się wyjść na swoje osiedle, bo członkowie jego spółdzielni nie szczędzą mu uwag.

- A teraz kiedy niemal stale są jakieś podwyżki, to nie ukrywam, że psioczą na mnie – przyznaje i od razu dodaje, że ma świadomość, że on - jako prezes spółdzielni - jest „pod ręką”, a prezes SEC-u, czy PGNiG jest przecież gdzieś daleko.

Dodaje przy tym, żę co teraz będzie, ile członkowie spółdzielni będą musieli więcej zapłacić za media, to jeszcze nie wie.

Adam Piotrowski, który zajmuje się rozliczeniami w SM „Dąb” mówi, że właśnie przyszły nowe taryfy opłat z SEC.

- Ale przecież to nie wszystko – wyjaśnia. – Nie wiemy jeszcze jakie podwyżki będą z PGE i Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów, a one są szalenie istotne.

Mówi też, że sam się boi cokolwiek przewidywać, bo niemal codziennie docierają do niego nowe informacje na temat nowych cen.

- A na przykład w tym roku SEC przysłał już czwarty raz nowe taryfy – żali się.

Z kolei prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Śródmieście Marek Werbel już dziś wie, że niektórzy członkowie jego spółdzielni będą mieli kłopot z nowymi opłatami. Po prostu nie poradzą sobie z nowym, wyższym czynszem, a sam czynsz spółdzielczy to przecież nie wszystko co podrożało i co jeszcze podrożeje.

- Tym najbardziej poszkodowanym będziemy się starali jakoś pomóc w spłatach – mówi, ale od razu dodaje, że sam nie wie jeszcze jak to zrobi.

On też dostał nowe taryfy z SEC, ale wie też, że SEC nie powiedział jeszcze ostatniego słowa na temat podwyżek.

- Teraz musimy to wszystko jeszcze raz skalkulować – mówi.

Nie ukrywa, że czeka na wrześniowe posiedzenie Sejmu RP, bo ono ma być poświęcone cenom energii i może wtedy zapadną jakieś bardziej konkretne decyzje.

- Na razie bowiem te wszystkie podwyżki to trochę takie wróżenie z fusów – żali się. – Nawet jakbym dziś dokładnie wyliczył nowe stawki czynszu, to wcale nie wiem co będzie jutro. Bo z dnia na dzień wiele się zmienia.

Andrzej Kaczmarek ze Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej też nie wie o ile wyższy będzie czynsz dla spółdzielców.

- Bo nie mam informacji – tłumaczy.

Przyznaje jednak, że z nieformalnych przecieków wie, że to co „mówią plotki” to będą spore podwyżki.

- Aż mi się włosy „jeżą” na samą myśl – przyznaje.

Paweł Sawiński z SSM od razu dodaje, że spółdzielnia robi co może, aby mieszkańcy ich domów płacili za media jak najmniej.

- Oczywiście, że największym kosztem będzie ciepło – tłumaczy. – Więc my już z całych sił pracujemy nad tym, aby przynajmniej straty ciepła były jak najmniejsze. Teraz nasi fachowcy uszczelniają drzwi, remontujemy te części budynków co możemy i co jest opłacalne. Robimy co możemy - podkreśla.

Dodaje, że absolutnie rozumie niepokój mieszkańców co do podwyżek czynszów, opłat za media i podwyżek w sklepach.

- Przecież zbliża się zima i wszyscy, także nasi mieszkańcy chcieliby wiedzieć ile będą musieli zapłacić czynszu - mówi Sawiński. - Ale my w tej chwili nie możemy nawet nic kalkulować, bo nie mamy informacji – tłumaczy i proponuje, aby porozmawiać na ten temat w połowie września. - Może więcej będzie wiadomo.