- Polska przygotowuje się na różne scenariusze w związku z napiętą sytuacją pomiędzy Rosją a Ukrainą. Jednym z nich są działania wojewodów związane z ewentualnym napływem uchodźców z Ukrainy, którzy z powodu możliwego konfliktu, mogą szukać w naszym kraju bezpiecznego schronienia - informuje Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki.
Dodaje przy tym, że odpowiednie procedury są przygotowywane w związku z potencjalnym zwiększeniem ruchów migracyjnych. A MSWiA zobowiązało wojewodów do wyznaczenia miejsc, gdzie ewentualni uchodźcy mogliby w Polsce się zatrzymać.
Na sporządzenie pełnej listy miejsc ewentualnego zatrzymania się Ukraińców, wojewodowie mają czas do czwartku do godziny 9.
- Pismo w tej sprawie do Urzędu Miasta w Szczecinie wpłynęło we wtorek - mówi Łukasz Kolasa, rzecznik prasowy prezydenta Szczecina. - Termin odpowiedzi jest do czwartku. Odpowiedź pierwszy pozna oczywiście pan wojewoda i jego służby - odpowiada Kolasa na pytanie ile i gdzie magistrat w Szczecinie wyznaczył miejsc dla uchodźców.
- Co do zasady, szczeciński Urząd Miasta, jak zawsze, deklaruje wsparcie i pomoc w kwestiach uchodźców - dodaje Łukasz Kolasa. - Więcej szczegółów będzie można przekazać, gdy poznamy skalę całej „operacji”. Szczegóły na pewno będą ustalane między komórkami rządu, a poszczególnymi samorządami - wyjaśnia rzecznik prasowy.
Gdzie mogą zatrzymać się potencjalni uchodźcy poza Szczecinem?
- Po przeprowadzonej analizie wskazaliśmy Hotel 104 jako miejsce, w którym mogliby przebywać potencjalni uchodźcy z Ukrainy - informuje Piotr Styczewski, rzecznik prasowy Stargardu. - W sumie schronienie mogłoby tam znaleźć 49 osób.
Natomiast Jarosław Jaz, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia mówi:
- Wskazany został jeden z hoteli w mieście - na 30 miejsc.
Ilu obywateli Ukrainy znajdzie ewentualne czasowe schronienie w naszym województwie wiadomo będzie najprawdopodobniej już w czwartek po południu. MSWiA obiecało, że informację na ten temat niezwłocznie prześle.
- Do mnie żadna administracja działająca w Polsce się jeszcze nie zgłosiła z żadnym pytaniem - mówi Henryk Kołodziej, honorowy konsul Ukrainy w Szczecinie. - Ale ja jestem optymistą i wierzę, że nasze województwo na pewno sobie z problemem uchodźców poradzi. Czy ich zakwateruje na parę dni w szkole czy na jakiejś sali, ale da radę.
Dodaje jednak, że widzi zupełnie odwrotny problem.
- W tej chwili zasypywany jestem pytaniami w sprawie powrotu na Ukrainę - twierdzi. - W Szczecinie i całym regionie pracuje dużo Ukraińców, którzy już teraz deklarują, że jak trzeba będzie bronić ojczyzny, to oni natychmiast wracają na Ukrainę.
Henryk Kołodziej przyznaje, że w związku z napiętą sytuacją na granicy rosyjsko-ukraińskiej w swojej siedzibie konsulatu honorowego przy ul. Mickiewicza, ma w tej chwili kilkaset nagłych i pilnych spraw do załatwienia, z którymi zwrócili się do niego obywatele Ukrainy.
- To sprawy różnej natury - wyjaśnia. - Chodzi generalnie o pomoc w załatwieniu różnych spraw związanych z pracą czy mieszkaniem w Polsce. W środę przyjechali do mnie dwaj wicekonsulowie z Gdańska, aby mi w tym pomóc - mówi. - Szykujemy drukarki, odpowiednie pisma do władz polskich. Ta sytuacja wymaga od nas natychmiastowej reakcji i pomocy Ukraińcom tu pracującym i mieszkającym.
Z kolei Michał Ruczyński, rzecznik prasowy Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego uspakaja i dodaje:
- W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji działa również zespół, który opracowuje rozwiązania kompleksowo uwzględniające rozwój sytuacji w ramach konfliktu rosyjsko-ukraińskiego - informuje i dodaje:
- Procedury dotyczące Ukraińców są przygotowywane zgodnie z Krajowym Planem Zarządzania Kryzysowego, w związku z potencjalnym zwiększeniem ruchów migracyjnych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?