Nie inaczej jest w Szczecinku. W ubiegłym roku na jeziorze Trzesiecko firma z Gryfina budowała dalby dla jednostek białej floty i wznosiła konstrukcje wodne.
Ostatnio przy przebudowie statku spacerowego "Księżna Jadwiga" pracują fachowcy ze szczecińskiej firmy Mirand.
Koszt przebudowy "Księżnej" to 300 tys. zł Pieniądze pochodzą z unijnego programu "Civitas Plus Renaisssance".
- Mamy doświadczenie w tego typu inwestycjach, remontujemy statki żeglugi śródlądowej i nie tylko, w całej Polsce - podkreśla Dariusz Rygusiak, kierownik budowy.
Wielką atrakcją odnowionej "Księżnej" będzie pokład górny, tzw. słoneczny.
- Będzie tam mogło podróżować 50 osób na wygodnych ławach wykonanych z mahoniu. Po przebudowie "Księżna" będzie mogła zabrać na pokład 170 osób w tym dwóch członków załogi - dodaje
Dariusz Rygusiak.
Opisując lifting statku nie sposób nie wspomnieć o ciekawym znalezisku.
- To kartonowy rulon z dwoma arkuszami brystolu zapisanych czarnym flamastrem. Był ukryty w burcie statku. Z lektury wynika, że w latach 1996-1997 ówczesna "Gertraud", pływająca po jeziorze Chiemsee w Bawarii, przeszła remont. Robotnicy zapisali m.in. ówczesne ceny. Godzina pracy fachowca kosztowała 24 marki, bochenek chleba - 5 marek, a skrzynka piwa - 20 marek - opowiada Dariusz Rygusiak.
Szczeciński Mirand powstał w 1996 roku. Specjalizuje się m.in. w budowie kadłubów jednostek pływających, nadbudówek i sterówek. Potwierdzeniem jakości robót wykonywanych przez firmę jest certyfikat ISO 9001:2001 GL.
Dziś "Księżna Jadwiga". Ma 25 m długości i waży 31 ton. Jednostkę zwodowano w 1967 r. Pływała w Bawarii po jeziorze Chiemsee. Po czterdziestu latach, czyli w 2007 r. sprowadzono ją na jezioro Trzesiecko. Kosztowała 93 tys. euro. Pieniądze wyłożył szczecinecki magistrat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?