Starsi mieszkańcy Szczecina doskonale pamiętają monumentalną mozaikę zdobiącą budynek szczecińskich zakładów "Dana" - wykonał je w 1978 r. Tadeusz Eysymont, uznany szczeciński malarz. Dzieło sztuki było na tyle charakterystyczne, że wpisało się w krajobraz miasta. Jednak po upadku przedsiębiorstwa, w 2008 r. zostało zdemontowane.
- Pamiętam jak je ostrożnie zdejmowano i przekazywano synowi twórcy, Jarosławowi Eysymontowi (również znanemu malarzowi -przyp. lw) do konserwacji w jego pracowni - mówi radny Jaskulski. - Potem przeniesiono je do Muzeum Narodowego. Niestety mozaiki trafiły do magazynów i do dnia dzisiejszego nie są nigdzie prezentowane, a szkoda. Zamiast niszczeć, mogłyby zdobić naszą przestrzeń publiczną. Jest jeszcze w Szczecinie dużo odpowiedniego dla nich miejsca.
ZOBACZ TEŻ:
Jednak zdaniem Sabiny Wacławczyk, szczecińskiej artystki sztuk plastycznych i teatralnych, właśnie znalezienie odpowiedniej ściany dla dzieła Tadeusza Eysymonta jest najważniejszą przyczyną, dla której mozaika wciąż nie wraca do miasta.
- Instytucje prowadzące ostatnio inwestycje w Szczecinie niestety odmawiały przyjęcia reliefów - zauważa.
Sabina Wacławczyk, która znana jest m.in. z projektu "Mozaiki szczecińskie" tłumaczy, że tak naprawdę "Danę" zdobił niegdyś kolaż reliefów i mozaik, które tworzyły tło. Mozaiki, niestety zostały zniszczone. Przetrwały jedynie reliefy, które do dzisiaj przechowywane są w magazynach muzeum. Pozostała jednak kwestia znalezienia dla nich miejsca.
Swoją interpelacją radny chce przypomnieć władzom, że reliefy wciąż są. I można je wykorzystać. Gdzie? Jedną z większych prowadzonych obecnie inwestycji w mieście jest budowa szczecińskiego Aquaparku.
- Kubatura powierzchni jest tam odpowiednia do rozmiarów reliefów Tadeusza Eysymonta - twierdzi Patryk Jaskulski. - Trzeba by tylko wybrać konkretne miejsce. Moim zdaniem mogłyby zdobić łącznik miedzy budynkami lub stać się ciekawym uatrakcyjnieniem wnętrz budynku.
Radny zastrzega, że nie przesądza tematu - wskazane przez niego miejsca są tylko propozycjami. Dlatego pyta władze miasta, czy mają już jakiś pomysł na wkomponowanie zabytkowych prac w przestrzeń publiczną Szczecina? I czy istnieje możliwość ich wykorzystania, na przykład w Aquaparku?
- Czekam na odpowiedź - przyznaje. - Zależy mi na tym, by je wydobyć z magazynów. I uratować, tak jak mozaiki Sławomira Lewińskiego zdobiące do niedawna Szczeciński Dom Sportu, który został uszkodzony po zawaleniu się fragmentu ściany starej części SDS.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?