Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogiły ofiarą zdziczenia. Powyrywane krzyże. "Koszmar"

Wioletta Mordasiewicz [email protected]
Policja szuka sprawców dewastacji, do której doszło na cmentarzu komunalnym. Kolejni poszkodowani zgłaszają się do zarządcy nekropolii.

Na razie ustalono, że zniszczone zostały 23 mogiły. Sądząc po skali zniszczeń, na cmentarzu grasowała grupa wandali.

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które zawiaduje cmentarzem, zanotowało do tej pory dwa poważniejsze akty wandalizmu na tej nekropolii. Ale żadne z nich nie miało takiej skali. Sprawcy nadal są na wolności.

- Ustalamy dokładne okoliczności tego co się stało, tak by dotrzeć do sprawców wandalizmu - mówi Krzysztof Orzechowski ze stargardzkiej policji. Najbardziej ucierpiały groby znajdujące się od strony osiedla Letniego. Chuligani zrobili tam prawdziwe pobojowisko. Zostawili za sobą połamane ławki, pourywane i powalone na ziemię tablice nagrobne, powyrywane lub powyginane krzyże.

Nie uchowały się też schowki na akcesoria cmentarne. Wokół mogił leżały porozrzucane znicze i kwiaty. Sprawcy niszczyli groby starsze, zaniedbane, jak i nowsze. Na jednym nagrobku widoczne są ślady palenia ogniska.

- To jakiś koszmar - mówili ci, którzy wczoraj poszli sprawdzać stan grobów swoich bliskich. - W głowie się nie mieści jak można zbezcześcić takie miejsce!

Pracownicy MPGK docierają do poszkodowanych. Część zgłasza się do nich sama, po naszej wczorajszej publikacji na ten temat.

Policja rozpytuje stargardzian mieszkających w pobliżu cmentarza. Na razie żadnego tropu nie ma. Trwa szacowanie strat.

- Naprawa zniszczonych nagrobków leży w gestii poszkodowanych stargardzian - mówi Sebastian Szwajlik, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Stargardzie. - Ale oczywiście nasi pracownicy pomagają im w drobnych naprawach.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński