Nasi fotoreporterzy zrobią im zdjęcia. Opublikujemy je w gazecie. A specjalne jury wybierze zwycięzców. Choć to jedynie zabawa, warto wziąć w niej udział. Zapewniamy cenne nagrody. Czekamy na Państwa zgłoszenia.
Konkurs rusza w poniedziałek 15 grudnia. Dotyczy mieszkańców Szczecina i Polic. Na zgłoszenia czekamy do 9 stycznia. To ostatni dzień trwania konkursu. Rozstrzygnięcie pod koniec stycznia. Osoby, które przejdą do finału powiadomimy telefonicznie lub listownie. Nagrodami będzie wysokiej klasy sprzęt RTV i AGD.
Jak trafić do konkursu
Swoje uczestnictwo można zgłaszać na dwa sposoby: wypełniając kupony (pierwszy zamieścimy jeszcze w tym tygodniu) i wysyłając je na adres naszej redakcji: Głos Szczeciński ul. Nowy Rynek 71-875 Szczecin. Druga metoda to zgłoszenie internetowe. Wystarczy napisać do nas e-maila ([email protected]) podając adres domu i numer kontaktowy. Nasi reporterzy przyjadą w uzgodnionym z Państwem terminie i zrobią zdjęcia. Wszystkie oczywiście pokażemy w gazecie i na naszej stronie internetowej.
To już piąta edycja konkursu. Z każdym rokiem mamy coraz więcej zgłoszeń. I rośnie poziom świątecznych iluminacji. To nie jest już kilkanaście kabli z kolorowymi żaróweczkami zawieszonymi pod rynną. To przemyślane koncepcje tysięcy światełek tworzących spójną całość i podkreślających świąteczną atmosferę. Niektóre są skomplikowane. Ich przygotowanie trwa kilka miesięcy. Figury świąteczne są napędzane elektrycznie. Niektórzy montują huśtawki, karuzele, kiwające się bałwany. Oczywiście wszystko oświetlone lampkami.
- Dlatego jury nie ma łatwego zadania. Niektóre projekty to absolutna ekstraklasa - mówi Leszek Filipczak z Polic, członek jury i laureat konkursu sprzed dwóch lat.
- Z roku na rok iluminacje są coraz piękniejsze. Dzięki temu konkursowi nawet władze miasta mobilizują się, aby świąteczne oświetlenie Szczecina było ładniejsze - dodaje Marek Lis, prezes Eneos sp. z o.o.
To właśnie Eneos, Głos Szczeciński i Urząd Miejski w Szczecinie są organizatorami konkursu.
Jury ma problem
Ubiegłorocznymi laureatami zostali państwo Małgorzata i Robert Nowaccy ze Szczecina. Pokonali pięćdziesięciu konkurentów. Swój dom przystroili tysiącami światełek tego samego koloru. Domek rzeczywiście wyglądał jak z bajki. Na szczycie umieścili renifera z czerwonym noskiem. Nawet sąsiedzi z ulicy przyznają, że podglądają pomysły Nowackich na bożonarodzeniowe stroiki.
- Do konkursu trafiliśmy trochę przypadkiem. Ale byłam szczęśliwa i zaskoczona, gdy okazało się, że wygraliśmy - wspomina pani Małgosia.
Zgodnie z regulaminem państwo Nowaccy jako laureaci ubiegłorocznej edycji zasiądą w jury. Dlatego ich tegoroczna iluminacja nie weźmie udziału w konkursie. Podobnie jak pana Leszka Filipczaka.
- Ta zabawa naprawdę wciąga. Planuję założyć klub miłośników świątecznych iluminacji. Spotykajmy się kilka raz w roku i wymieniajmy doświadczenia - mówi Wojciech Braciszewski, uczestnik konkursu (w ubiegłym roku III miejsce).
Nasz pomysł zrobił wrażenie nie tylko w Szczecinie i Policach. Po raz pierwszy konkurs na świąteczną iluminację odbędzie się w tym roku w Poznaniu. Czekamy na kolejne miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?