W Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego odbyło się podsumowanie projektu „Ścieżka kardiologiczna”.
- Chodzi o zmianę sposobu postępowania z pacjentem w nagłym zatrzymaniu krążenia, który do czasu wejścia projektu był reanimowany na miejscu zdarzenia, a potem po powrocie funkcji życiowych transportowany do szpitala - mówi Roman Pałka, dyrektor WSPR. - Teraz w trakcie zatrzymania krążenia pacjent jest transportowany do ośrodka kardiologii inwazyjnej. Nie byłoby to możliwe gdyby nie wyposażenie wszystkich naszych karetek w urządzenia do mechanicznego ucisku klatki piersiowej.
To strategiczna zmiana w postępowaniu z pacjentami w nagłym zatrzymaniem krążenia. Co ważniejsze daje efekty. Z 22 pacjentów reanimowanych w trakcie przejazdu do szpitala, którzy trafili do pracowni hemodynamiki, pięciu przeżyło. To znaczny skok jakościowy, bo według statystyk tylko trzy do siedmiu procent pacjentów przeżywa zatrzymanie krążenia na ulicy.
- W województwie mamy pięć pracowni hemodynamiki: dwie w Szczecinie, jedną w Koszalinie i dwie prywatne w Szczecinku i Drawsku Pomorskim - wyjaśnia prof. Jarosław Gorący z SPSK nr 2 w Szczecinie. - Pacjent w NZK prosto z karetki trafia na stół zabiegowy do pracowni hemodynamiki pomijając szpitalny oddział ratunkowy, a także oddział intensywnej opieki medycznej.
Polecamy na gs24.pl:
- Jeszcze więcej wyjątkowym materiałów! Polecamy prenumeratę cyfrową!
- Szczecin: Pożar mieszkania przy ul. Ofiar Oświęcimia
- Ucieczka i strzały w Szczecinie. Policjantka została ranna[ZDJĘCIA]
- Ile tak naprawdę zarabiają księża? Sprawdziliśmy [zdjęcia] [zdjęcia]
- Pamiętacie auto, które wjechało do Odry? Zdaje się, że można je kupić
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?