Kursy na tej trasie Emilbus zamierza rozpocząć 22 listopada. Zgodziło się na to Starostwo Powiatowe w Kamieniu, a później Urząd Marszałkowski. Konkurencji obawia się jednak dotychczasowy monopolista na tej trasie - PKS w Kamieniu Pomorskim.
Do tej pory sam
Emilbus od dawna starał się o otwarcie kursów ze Świnoujścia do Kamienia. Do tej pory jednak spotykał się z odmową starostwa powiatu. A to na podstawie jego opinii - pozytywnej lub negatywnej - Urząd Marszałkowski decyduje czy dać przewoźnikowi zgodę na uruchomienie kursów.
W końcu władze powiatu jednak przełamały się i zgodziły wpuścić do siebie firmę ze Świnoujścia. Busy mają zacząć kursować od 22 listopada dziewięć razy dziennie. Będą jeździć trasą przez Dziwnów.
- Chcemy zmiany tej decyzji - mówi Michał Chilf, dyrektor kamieńskiego PKS. - Wejście prywatnego przewoźnika może oznaczać dla nas zmniejszenie liczby pasażerów. A to odbije się na sytuacji finansowej naszej firmy.
Na razie w PKS pracuje 190 osób. Nie wiadomo, ile z nich może stracić pracę po wejściu konkurencji. To pokaże dopiero czas.
- Ale zwolnienia będą koniecznością. Jeśli stracimy klientów, to będziemy musieli zlikwidować niektóre połączenia - mówi dyrektor.
Dlatego PKS zwrócił się do starostwa i Urzędu Marszałkowskiego o zmianę zgody na kursy świnoujskiego przewoźnika.
Opuszczą ceny?
PKS obawia się, że konkurencja zabierze im pasażerów zbijając cenę. Obecnie za bilet z Kamienia do Świnoujścia u tego przewoźnika zapłacić trzeba 11,60 zł.
- Wystarczy, że obniży cenę o dwa, trzy złote i to będzie dla nas zabójcze - mówi Michał Chilf.
Emilbus uspokaja jednak, że nie zamierza zabierać klientów obniżając cenę.
- Wybieram się na rozmowy z dyrektorem PKS w tej sprawie. Myślę, że nasza cena nie będzie niższa niż 11 złotych - zapewnia Mariusz Piotrowski. - Pasażerów zamierzam zdobyć przede wszystkim komfortem i czasem jazdy.
Na trasie Świnoujście - Kamień PKS ma około 20 kursów dziennie (do 28 kursów w sezonie letnim). Emilbus zamierza uruchomić 9 kursów (w obie strony).
Oni też na nie
Jak się dowiedzieliśmy, to samo zrobili też prywatni przewoźnicy z Kamienia, bo Emilbus nie ukrywa, że chce też otworzyć linię na trasie Kamień - Szczecin.
- Nie mają żadnych argumentów. Poza tym, że po prostu boją się konkurencji - mówi Mariusz Piotrowski, właściciel Emilbusa.
Za konkurencją jest natomiast dyrektor departamentu transportu w Urzędzie Marszałkowskim w Szczecinie Józef Jastrzębski: - Wydaliśmy tę decyzje na podstawie opinii starostwa. Jeśli ono uznało, że nowy przewoźnik może wejść na rynek, to znaczy, że takie są potrzeby ludzi. A PKS musi się niestety przyzwyczaić do konkurencji. Inni także.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?