Ekolodzy alarmują. Urobek z prac przy pogłębianiu portu w Policach zablokował Łarpię

Woda w Łarpii jest mętna i unosi się z niej odór, a jej głębokość przy ujściu do Odry to zaledwie 20 cm.

– Nie ma ryb, jak twierdzą wędkarze to skutek zanieczyszczenia rzeki refulatem – mówi Wiesław Gaweł z Polic. - Od zaniepokojonych polickich wodniaków otrzymaliśmy wiadomość o "zakorkowaniu" refulatem północnego ujścia rzeki Łarpi do rzeki Odry. Pojechaliśmy na policką "dziką plażę", na wyspie Polickie Łąki, aby sprawdzić tą wiadomość. Na Łarpi nie stwierdziliśmy żadnego ruchu łodzi.

Świadkowie mówią, że północny wał przeciwpowodziowy został rozmyty, a to co zostało przypomina konsystencją… koński nawóz.

Po sygnale z GS24.pl pracownicy Zarządu Zlewni w Szczecinie w trybie interwencyjnym udali się na wizję lokalną do Polic. Jednocześnie Wody Polskie deklarują pomoc.

- Nasi inspektorzy potwierdzili zdarzenie. Prawdopodobnie doszło do zarwania grobli refulacyjnej na którą zrzucany był urobek podczas prac w Porcie Morskim w Policach. Hałda zsunęła się do Łarpi blokując jej swobodny przepływ. Niski poziom wody w rzece może sprawiać wrażenie całkowitego jej przysypania. Nie potwierdzamy informacji o „fetorze”, gdyż nasi inspektorzy takiego nie zdiagnozowali – mówi Michał Kaczmarek, rzecznik prasowy Wód Polskich w Szczecinie.

- W czasie procesu weryfikacji zgłoszenia udało nam się potwierdzić, że teren pod rzeką Łarpia należy do Urzędu Morskiego w Szczecinie i to ta instytucja będzie koordynować ten temat i ewentualne roszczenia w kierunku wykonawcy pracy, by przywrócić w tym miejscu stan sprzed zarwania grobli. Port Morski w Policach jest w posiadaniu informacji na temat tego zdarzenia. Także w najbliższym czasie sprawa ma zostać poruszona na radzie budowy. - mówi Michał Kaczmarek

Zaniepokojony sytuacją w Policach jest Urząd Morski w Szczecinie.

- Prewencyjnie wykonamy sondaż dna na o na torze wodnym i zlokalizowanej pod wyspą Długi Ostrów obrotnicy dla statków, żeby sprawdzić, czy urobek z tych prac nie spowodował wypłycenia na naszym akwenie – wyjaśnia Ewa Wieczorek.

O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy Grupę Azoty Zakłady Chemiczne „Police”, bo prace refulacyjne są prowadzone na zlecenie chemicznego kombinatu. To jeden z elementów realizacji projektu Polimery Police, czyli budowy wielkiego kompleksu chemicznego wytwarzającego polipropylen.

Łarpia w Policach będzie oczyszczona

Koreański wykonawca prac w ramach Projektu Police przyznaje się do zanieczyszczenia Łarpii i jednocześnie zapewnia, że naprawi szkody.

Firma przysłała wyjaśnienia dotyczące zanieczyszczenia refulatem Łarpii w czasie prac w porcie morskim w Policach.

- Hyundai Engineering Company informuje, iż aktualny stan prac pogłębiarskich realizowanych w ramach przedsięwzięcia ocenia się na 70 procent planowanego zakresu, co przy zachowaniu przewidywanego terminu zakończenia prac przypadającego w I kwartale 2021 rok pozwoli spółce na wdrożenie działań korygujących, polegających na przywróceniu pierwotnego stanu rzeki Łarpii w I kwartale 2021 roku – informuje Sang Yun Park, Projekt Manager Polimery Police Projekt.

- Pragniemy zapewnić, że wszelkie działania spółki jakie mogą negatywnie wpłynąć na istniejącą infrastrukturę zostaną naprawione, do czego zobowiązuje zarówno dobra praktyka inżynierska jak i decyzja w przedmiocie udzielonego spółce pozwolenia wodnoprawnego, która wprost stanowi o zobowiązaniu spółki do pokrycia ewentualnych strat i usunięcia szkód jakie mogą zaistnieć w czasie wykonywania przez HEC przedmiotowych prac, od którego to obowiązku spółka nie zamierza się uchylać.