O problemie stargardzian z os. Letniego pisał "Głos". Mieszkańcy skarżyli się, że nie mają którędy chodzić.
- Dookoła bloków zarządzanych przez stargardzkie TBS była droga dla samochodów - mówią mieszkańcy. - Po niej mogli też chodzić piesi, ale przecież takie chodzenie między jeżdżącymi samochodami jest niebezpieczne.
Niebezpiecznie
Lokatorzy bloków zarządzanych przez STBS apelowali na łamach "Głosu" o zmianę organizacji ruchu.
- Teraz jest tak, że auta mogą jeździć w obie strony, a piesi nie mają dla siebie miejsca - mówi Henryk Drabiuk. - A przecież kierowcom wystarczy pas ruchu w jednym kierunku, żeby przejechali wokół bloków, a drugi pas może być chodnikiem dla pieszych. Tutaj chodzi dużo ludzi, dzieci czy osoby z wózkami. Teraz nie jest bezpiecznie.
Piesi się ucieszą
Argumenty mieszkańców przekonały zarządcę bloków. Decyzja o zmianie organizacji ruchu w tym rejonie osiedla Letniego już zapadła.
- Rozmawialiśmy i doszliśmy do porozumienia - mówi Jerzy Siodłak, wiceprezes stargardzkiego TBS. - Jest już przygotowana odpowiednia dokumentacja uzgodniona z policją. Czekamy na oznakowanie. Wprowadzony będzie tam ruch jednokierunkowy, wydzielony będzie pas dla pieszych.
Jerzy Siodłak zachęca teraz lokatorów do większego zaangażowania się w sprawy osiedla.
- Chcielibyśmy, żeby teren przy tych blokach był zagospodarowany tak, jak tego chcą mieszkańcy - tłumaczy wiceprezes STBS.
Na wydzieleniu osobnego pasa ruchu dla pieszych nie skończą się zmiany. Przed wejściem do budynków postawione będą słupki. Ma to zapobiec zdarzeniom, które miały tam miejsce w przeszłości, kiedy auto wpadło w poślizg i niemal wjechało w klatkę schodową.
- Chcemy to wszystko wykonać jeszcze przed zimą - mówi Jerzy Siodłak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?