Wyścig o miano zawodnika grającego najwięcej minut w meczach trwał do samego końca. Walczyli Maciej Mysiak i Olgierd Moskalewicz. Ten pierwszy lepszy jest od szczecińskiego napastnika o dwie minuty, tylko dlatego, że zawsze grał od pierwszej do ostatniej minuty. I trzeba przyznać, że wywiązywał się ze swoich obowiązków, czy to stopera, czy defensywnego pomocnika, wzorowo.
Oto 11 najczęściej grających piłkarzy:
1. Maciej Mysiak (1530 minut w 17 meczach) - podstawowy i chyba najlepszy obrońca Pogoni. Trener Piotr Mandrysz widzi go nie tylko na stoperze, ale i na pozycji defensywnego pomocnika.
2. Olgierd Moskalewicz (1528 w 17) - najlepszy strzelec Pogoni i chyba najważniejsza postać w taktyce szkoleniowca portowego klubu. Zawodnik, który walką przez 90 minut podrywa do gry kolegów, a do dopingu kibiców. Sprowadzenie go to był strzał w 10.
3. Marcin Nowak (1395 w 16) - twardy i nieustępliwy prawy obrońca jest niemal nie do przejścia na swojej stronie boiska. Stara się włączać również do akcji ofensywnych. Ostatnio w twarz wykrzyczał Danielowi Wólkiewiczowi, co zrobił źle podczas pucharowego meczu z Piastem Gliwice. Ma w drużynie duży autorytet.
4. Piotr Petasz (1278 w 15) - najbardziej kontrowersyjna postać zespołu. Jedni na niego narzekają, bowiem w tym roku został już kilka razy wyrzucony z boiska i ma duże kłopoty z dyscypliną, inni nie widzą bez niego Pogoni. Oprócz atomowych strzałów zapewnił portowcom kilka cennych oczek.
5. Marcin Woźniak (1207 w 14) - nie ma tak udanego sezonu jak w II lidze, gdzie był rewelacją. Ostatnio stracił miejsce w końcówce rundy na rzecz Josefa Petrika. O jego grze w piątek w Płocku tak wypowiedział się Mandrysz: - Woźniak był tego dnia tak słaby, że zdejmując go tylko mu pomogłem.
6. Maksymilian Rogalski (1128 w 16) - taki skrzydłowy był Pogoni potrzebny. Rogalski jest przebojowy, umie dośrodkować piłkę bardzo dokładnie, a poza tym świetnie wykonuje stałe fragmenty gry, z których zdobył dwie bramki.
7. Krzysztof Hrymowicz (1027 w 12) - nie grał od początku sezonu, ale później pewny punkt defensywy, a i ofensywy. Jego bardzo ważnego i efektownego gola w Zabrzu będziemy pamiętać długo.
8. Piotr Koman (973 w 13) - na początku sezonu podstawowy środkowy pomocnik. Z biegiem kolejek zaczął grać jednak coraz mniej, a jego obowiązki coraz częściej przejmował Mysiak.
9. Krzysztof Pyskaty (900 w 10) - był golkiperem numer 1 od początku sezonu. Kilka błędów sprawiło, że jego miejsce zajął Radosław Janukiewicz i raczej prędko go nie odda.
10. Przemysław Pietruszka (844 w 16) - zawodnik, który został w największym stopniu przekwalifikowany ze skrzydłowego w środkowego pomocnika. Były gracz Floty ma duży potencjał, ale kreatorem gry z prawdziwego zdarzenia jeszcze nie jest. Ma duży kredyt zaufania u trenera.
11. Tomasz Parzy (763 w 15) - kapitan zespołu i czołowa postać Pogoni z poprzedniego sezonu jest obecnie cieniem samego siebie. W bieżących rozgrywkach wystąpił w 15 meczach, choć tylko jedno spotkanie dograł od 1 do 90 minuty. Trudno powiedzieć, czy trener Mandrysz bardziej krytycznym okiem spogląda na jego kondycję, czy formę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?