Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka woda na cmentarzu w Koszalinie. Czytelnik boi się, że zapadną się groby [ZDJĘCIA]

Piotr Polechoński
Piotr Polechoński
Tak wyglądały cmentarne alejki po ostatnich ulewach
Tak wyglądały cmentarne alejki po ostatnich ulewach Czytelnik
- Nie miałem jak dojść do grobów moich bliskich. Wszędzie była woda - skarży się jeden z naszych Czytelników. Twierdzi też, że do takich sytuacji dochodzi często i nie musi być wcale wielkiej ulewy, aby ta część koszalińskiego cmentarza była zalana. - Administracja rozkłada ręce i twierdzi, że nic tu nie można zrobić. Czy zareaguje dopiero wtedy, gdy któryś grób się zapadnie? - pyta oburzony.

Nasz Czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) jest spoza Koszalina, ale tutaj spoczywają jego bliscy. Regularnie odwiedza ich groby na koszalińskim cmentarzu i często natrafia na taki widok, który zobaczył kilka dni temu.

- W miejscu, które odwiedzam była jedna wielka woda. Kompletnie zalane alejki, woda pochodząca pod groby. Kilka razy próbowałem dostać się do grobów moich bliskich i dopiero po kilku próbach to mi się jakoś udało, ale i tak miałem przemoczone buty – relacjonuje. Twierdzi, że taka sytuacja nie jest nowa i co jakiś czas się powtarza. - Ostatnio to już tu było prawdziwe morze. Ale to może jeszcze bym zrozumiał, bo opady były wyjątkowo obfite i gwałtowne, wszyscy to wiemy. Problem w tym, że nawet jak spadnie zwykły deszcz to wszystko wokół też jest zalane. Interweniowałem u zarządcy, czyli w Komunalnym Zakładzie Pogrzebowym, ale tutaj usłyszałem, że wszystko, co można było zrobić zrobione zostało i nic więcej poprawić się nie da. Innymi słowy taki mamy klimat i musimy się z tym pogodzić. Ale ja się pogodzić nie chcę, bo wystarczy tam wstawić kilka odprowadzających rynien i sprawa zostanie rozwiązana. Tylko taki krok wymaga dobrej woli i zaangażowania, a tutaj tego najwyraźniej brakuje. Nie chcę być złym prorokiem, ale ciekaw jestem, jak będą się tłumaczyć pracownicy administracji cmentarza, gdy w końcu jakiś grób się zapadnie? A moim zdaniem może do tego tutaj dojść – ostrzega nasz rozmówca.

Agata Madalińska – Zając, kierownik administracji cmentarza komunalnego w Koszalinie, zapewnia, że tak drastyczny scenariusz jest nierealny, a administracja cmentarza zrobiła wszystko, co możliwe, aby woda nie rozlewała się tak szeroko w tym miejscu. - Są tam studzienki, specjalne odpływy. Cały czas monitorujemy to miejsce, usuwamy liście, które blokują odpływ. Ten fragment jest nieco w dole, co powoduje, że faktycznie w przypadku takich długotrwałych i intensywnych deszczy może dojść do zalanie alejek, ale tylko w czasie tak wyjątkowych okoliczności, jak te których ostatnio doświadczyliśmy. Są to sytuacje niecodzienne i krótkotrwałe. Nie odnotowaliśmy, aby w chwili zwykłych opadów coś tam się działo złego. Na pewno groby są bezpieczne, w żadnej mierze nie grozi to, że się zapadną. Ale oczywiście nie lekceważymy żadnego sygnały i jeszcze raz przyjrzymy się temu miejscu – obiecuje Agata Madalińska – Zając.

Skutki ogromnej ulewy w Koszalinie i regionie na zdjęciach naszych Internautów.

Ogromna ulewa przeszła przez Koszalin i region. Zobacz zdjęc...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielka woda na cmentarzu w Koszalinie. Czytelnik boi się, że zapadną się groby [ZDJĘCIA] - Głos Koszaliński

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński