Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale kradną ozdobne krzewy i drzewka

Marek Rudnicki
Tu rosły piękne, młode iglaki. Pozostały tylko dziury. Z nowego skweru znikło już kilkanaście posadzonych krzewów i drzewek. Poczta umieści tu kamerę.
Tu rosły piękne, młode iglaki. Pozostały tylko dziury. Z nowego skweru znikło już kilkanaście posadzonych krzewów i drzewek. Poczta umieści tu kamerę. Marcin Bielecki
Mały placyk przy ul. Nabrzeże Wieleckie nad Odrą. Po naszych interwencjach poczta, do której należy placyk, zainwestowała w to miejsce.

Historia

Historia

Skwer przylega do budynku poczty. Budynek współprojektował dziadek Leszka Szumana, słynnego szczecińskiego astrologa. Budowę rozpoczęto pod koniec XIX w. Od strony Odry mieścił się główny wjazd dla zaprzęgów końskich. Została po nim byle jak zamurowana brama. Z muru obok odpada już tynk.

Nowy skwer mógł stać się wzorem, jak należy dbać o zieleń. Mógł, ale tuż po ukończeniu prac zaczęły znikać świeżo zasadzone krzewy i drzewa.

- Z przyjemnością czytałam, jak "Głos" walczy o uporządkowanie tego terenu, bo idąc do pracy wsiadam tu do autobusu - mówi nasza Czytelniczka, pani Janina. - Gdy skwer zrobili i to naprawdę ładnie, to od razu zaczęły znikać świeże nasadzenia. Zróbcie coś w tej sprawie, bo za miesiąc placyk będzie wyglądał, jak dawniej.

To bardzo stary budynek

Miniskwer znajduje się nad Odrą tuż przy budynku starej poczty nr 2. Nie ma już tam śmieci, resztek suchej trawy i rachitycznych badyli udających krzaki. Zlikwidowano też obskurny płot.

Zwieziono nową ziemię. Płaski teren ukształtowano przestrzennie według projektu Anny Chrost z Centrum Ogrodniczego Zdroje "Przytulna". Posadzono nową trawę, krzaki i drzewa. Duże głazy wkomponowane w całość przywodzą na myśl podgórski teren. Dziś to inne miejsce, jest rzeczywiście reprezentacyjne.

Może to wędkarze?

- Do nas też dzwonią ludzie i alarmują, że kradną nam rośliny - Artur Szyszko, kierownik działu zarządzania nieruchomościami Poczty Polskiej nie jest zaskoczony naszym telefonem. - I nic nie możemy poradzić. Przecież nie postawimy tu strażnika pod bronią.

Po pierwszych informacjach o kradzieży zwrócono jednak baczniejszą uwagę na nowy skwer. Sprawców kradzieży nie udało się jednak chwycić na gorącym uczynku.

- Może amatorami naszych drzewem i krzewów są jacyś wędkarze - zastanawia się Artur Szyszko. - W jednym z wykopów znaleźliśmy świeżo złowioną rybę owiniętą w gazetę.

Naprawimy i przypilnujemy

- Na początku doprowadziliśmy skwer do stanu, którego nie musimy się już wstydzić - mówi Artur Szyszko. - W przyszłym roku po konsultacji z konserwatorem zabytków odnowimy również tę część obiektu. Znikną też tablice reklamowe, które miejscu uroku nie przydają. W ten sposób skwer i mury odzyskają drugą młodość.

Poczta myśli też o zabezpieczeniu prac przed złodziejami i wandalami.

- Porozumieliśmy się już z centrum "Przytulna", które w miejsce skradzionych roślin posadzi nowe. Planujemy też zainstalować tu kamerę. Przyda się nie tylko po to, by chronić skwer, ale również dla podniesienia bezpieczeństwa tego miejsca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński