W hali przy ulicy Twardowskiego nie brakowało emocji - trzy gole strzelił "Miki", dwoma odpowiedział Patryk Piasecki i Portowcy jako lider pojadą do Krakowa na pojedynek z Wisłą.
Futsaliści Pogoni '04 od początku narzucili przeciwnikowi swoją grę. Najaktywniejszy pod bramką Remedium był Marcin Mikołajewicz, który potrzebował 6 minut, aby dwukrotnie pokonać Łukasza Groszaka. Wynik mógłby być wyższy, gdyby Łukasz Tubacki i Michał Kubik wcześniej wykorzystali 100% sytuacje. Pierwszy potężnie spudłował po bardzo dobrym podaniu Pawła Boguckiego, a drugi niepotrzebnie chciał ośmieszyć golkipera.
Goście przez pierwsze dziesięć minut nie potrafili zagrozić bramce Dominika Kubraka, który zastępował między słupkami kontuzjowanego Nicolae Neagu. Trener Gerard Juszczak z tej okazji dał zagrania m.in. Maciejowi Wołoszynowi oraz Boguckiemu.
Podczas tych eksperymentów fatalną stratę pod koniec pierwszej połowy zanotował Ricardinho i bramkę zdobył Piasecki technicznym strzałem. W drugiej połowie emocji było niewiele - oba zespoły nie miały klarownych sytuacji pod bramką przeciwnika. Futsaliści częściej polowali na nogi niż na gole. W tym zamieszaniu najlepiej odnalazł się Mikołajewicz, który zdobył 16 gola w tym sezonie.
W końcówce nie brakowało emocji, ponieważ futsaliści z Pyskowic zdobyli gola na 3:2. Na listę strzelców wpisał się po raz drugi - niepilnowany pod bramką - Piasecki. Podopieczni Gerarda Juszczaka przetrwali oblężenie i zdobyli ważny komplet punktów przed wyjazdem do Krakowa na spotkanie z Wisłą Krakbetem.
Pogoń '04 Szczecin - Remedium Pyskowice 3:2 (2:1)
Bramki: Mikołajewicz (3, 6, 30) - Piasecki (19, 37)
Pogoń '04: Kubrak, Koszmider, Neagu - Tubacki, Mikołajewicz, Kubik, Maćkiewicz, Ł. Żebrowski, Bogucki, Ricardinho, Wołoszyn, Douglas, Krzyżanowicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?