Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tną kable i mosty

agat, 3 stycznia 2006 r.
Kilkaset metrów linii energetycznej i telefonicznej skradli w ciągu kilku dni złodzieje w powiecie goleniowskim. Złomiarze przyczynili się także do zawalenia się mostu na Krępie.

Metalowy 30-metrowy mostek na rzece Krępie w okolicy Świętej runął do wody. Jak się okazało przyczyną było pocięcie metalowej konstrukcji przez złomiarzy. - Nie wiemy dokładnie, którego dnia sprawcy dokonali tego przestępstwa, ale najprawdopodobniej w ostatnich dniach - tłumaczy nadkomisarz Wiesław Ziemba, oficer prasowy goleniowskiej policji. - Na mostku najczęściej łowili ryby okoliczni mieszkańcy. To była niewielka konstrukcja, którą mogli się przemieszczać najwyżej rowerzyści lub motocykliści. Nie było to miejsce często uczęszczane.

Most w całości był konstrukcją metalową. Sprawcy palnikiem pocięli jego przęsła, co spowodowało, że konstrukcja się zawaliła. - I runęła do wody, ale złodzieje nic nie skorzystali - zdradza nadkomisarz Ziemba. - Niestety stracił zakład melioracji i urządzeń wodnych. Straty oszacowano na 50 tysięcy złotych.

Złomiarze zniszczyli także kilkaset metrów napowietrznych linii energetycznych i telefonicznych. - Zginęło 320 metrów kabla telekomunikacyjnego w okolicach Rurzycy, 680 metrów koło Goleniowa i 500 metrów w okolicach Maszewa.
Telekomunikacja Polska i Rejon Energetyczny w Goleniowie straciły około 5 tysięcy złotych - mówi nadkomisarz Ziemba. - Policjanci bardzo często sprawdzają okoliczne skupy złomu, jednak prawie nigdy nie natrafiają na metalowe przedmioty wątpliwego pochodzenia.

Jak powiedział "Głosowi" jeden z prowadzących taki skup w Goleniowie, kradzione metalowe przedmioty są sprzedawane w inny sposób i prawie nigdy nie trafiają do legalnych skupów. - Są takie firmy obwoźne, które jeżdżą dużymi samochodami po regionie i w nocy, w umówionym miejscu odbierają towar. Potem te transporty zazwyczaj odwożone są na wielkie hałdy, a tam tego przecież nikt nie sprawdza, bo jeden transport to kilka ton, więc kto by się w tym grzebał - zdradza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński