Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatru Współczesnego w Szczecinie można też posłuchać. Zaglądamy za kulisy podcastu

Agata Maksymiuk
Agata Maksymiuk
archiwum prywatne
Najczęściej rozmawia z reżyserkami i reżyserami, jednak wszystko zależy od sztuki i możliwości zagłębienia się w nią. Raz trafia na scenę, raz za kulisy. Ostatecznie jednak zawsze wraca z nagranym podcastem. Karolina Żabczak, autorka projektu „Podcast teatralny” zdradza nam ile pracy trzeba włożyć w to, by teatru móc posłuchać.

Okazuje się, że szczeciński teatr współczesny możemy nie tylko oglądać, ale też słuchać. Wszystko za sprawą twojego podcastu. Od czego ten projekt się zaczął?

- Oczywiście, że teatru możemy słuchać! W zeszłym sezonie udało nam się pozyskać fundusze na dostępność z środków PFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych), dzięki czemu spektakle z Dużej Sceny grane były z audiodeskrypcją. Wyniki konkursów przed nami, może znów się uda (śmiech). A wracając do tematu, to Współczesny można było podsłuchiwać znacznie wcześniej i to w sensie dosłownym. Od 2018 roku pod nazwą „Podsłuchaj teatr”, podcast realizowała Kamila Paradowska, wieloletnia kierowniczka literacka teatru. Pożegnalny odcinek, był naszą wspólną rozmową. Mam za sobą krótką przygodę w lokalnej rozgłośni radiowej. Pomysł realizowania podcastu pojawił się na samym początku mojej pracy w teatrze, ponad dwa lata temu. Od tego czasu podcast funkcjonuje jako mój autorski projekt pod nazwą „Podcast teatralny”. Pierwszy odcinek dotyczył spektaklu „Edukacja seksualna” Michała Buszewicza, był to także pierwszy spektakl, przy którym w pełni pracowałam.

Posłuchaj Podcastu Teatralnego >>> Spotify

Czy jako, że w teatrze też sama pracujesz i znasz jego materię, to czy podczas nagrań spotkałaś się z historiami, które naprawdę cię zaskoczyły?

- Chyba muszę cię rozczarować odpowiedzią, ale niestety nie jestem zaskoczona historiami (śmiech). Pracuję w zespole komunikacji, czyli dawnym dziale literackim. Moja praca przy spektaklu zaczyna się na długo, zanim ten powstanie. To ważne, bo zadaniem naszego zespołu jest komunikacja z widzami, tworzenie materiałów promocyjnych itp. Dlatego pierwsze pomysły czy zarysy koncepcji przedstawienia znane są nam jeszcze przed rozpoczęciem sezonu artystycznego. Towarzyszymy pierwszym próbom, na podstawie rozmów z realizatorkami i realizatorami spektaklu planujemy działania promocyjne. Przygotowując się do nagrania, zawsze czytam scenariusz, przychodzę na próby generalne. Podcast jest dla mnie częścią opowieści, jednym z materiałów, dzięki któremu można dowiedzieć się więcej. Staram się tworzyć go w taki sposób, aby uzupełnił i rozszerzał kontekst. Każde przedstawienie posiada jakąś podstawę merytoryczną, stoi za nim pokaźny zbiór inspiracji, badań i poszukiwań. Siedząc na widowni nie zawsze zastanawiamy się nad artystycznymi wyborami twórców. Podcast daje możliwość wejścia głębiej, przyjrzenia się pracy przy spektaklu, posłuchania o procesie. Jednocześnie chcę, aby była to lekka, swobodna opowieść, która nie zdradza fabuły. Rozmowy nie są długie, najdłuższe odcinki trwają niewiele ponad dwadzieścia minut.

Teatr to próby i występy na żywo, podcast to zapis dźwiękowy spotkania. Jak wyglądają twoje przygotowania do nagrań? Czy przestrzeń teatru ci w tym sprzyja?

- Staram się łączyć oba światy. Dlatego nagrania przeplatam fragmentami dźwiękowymi ze spektakli. W praktyce nie zawsze jest to łatwe. Spektakle są różne, aktorzy czasami grają bez mikrofonów. Mamy cudowny zespół techniczny, akustycy zawsze podsyłają mi nagrania audio spektakli. Jednak teatr jest żywy, na nagraniu kwestie brzmią inaczej. Czasami zaznaczę w scenariuszu fragment, który chcę wykorzystać, a na nagraniu okazuje się, że jest nieemisyjny, mikrofon się wypiął, dźwięki naszły na siebie. Wtedy odsłuchuję nagranie i szukam lepszego fragmentu (śmiech). Nagrywanie rozmów z twórcami i twórczyniami przedstawień bywa przygodą samą w sobie, bo najpierw trzeba znaleźć odpowiednie miejsce. To nie takie proste, bo Teatr Współczesny w Szczecinie od 1976 roku mieści się w siedzibie tymczasowej. Oznacza to, że cierpimy na brak miejsca. Dlatego z mikrofonem wędrowałam po całym teatrze szukając odpowiedniej przestrzeni. Nagrywałam, na widowni, w salce prób, pokoju socjalnym, gabinecie dyrektora… Pokój, w którym pracuje mieści się na piętrze administracyjnym, dobudowanym pomiędzy oryginalnymi piętrami muzeum. Pod sobą mam garderobę męską. Ściany są cienkie, wszystko słychać. Zawsze ktoś wejdzie, przejdzie, zapuka by o coś zapytać. Moim ostatnim odkryciem jest magazyn kostiumów. To najlepsze miejsce do rozmów. Rzadko odwiedzane, a do tego ubrania doskonale wytłumiają dźwięki z zewnątrz.

Posłuchaj Podcastu Teatralnego >>> Teatr Współczesny w Szczecinie

Czy odcinki montujesz sama? Czy może jesteś zwolenniczką publikowania rozmowy w całości na surowo?

- Odcinki nagrywam i montuje sama. Podcast to obecnie bardzo popularna forma – wyczerpujące rozmowy, długie materiały. Mnie inspiruje reportaż radiowy. Chciałam tworzyć wielogłosową, bardziej inkluzywną opowieść. Dla mnie teatr to bardziej proces niż projekt. Staram się wejść za kulisy, uchwycić ulotność tego doświadczenia. Dlatego w „Podcaście teatralnym” rozmowy przeplatają się z fragmentami nagrań dźwiękowych spektaklu. To dynamizuje wypowiedzi i oddaje nieco z charakteru samego spektaklu.

Planujesz rozwijać ten projekt? Np. dodając opcje wideo albo robiąc podwójne odcinki?

- Podcast to przyjemna i przyszłościowa forma, jednak pracochłonna. Mam sporo pomysłów, chciałabym rozwijać podcast, jednak nie narzekam na brak zajęć. We Współczesnym dużo się dzieje (śmiech)! Oprócz premier i naszych repertuarowych spektakli, mocno pracujemy nad wiosną 2024, by wraz z Teatrem Lalek „Pleciuga” zaprosić Państwa na 57. Międzynarodowy Festiwal Teatralny KONTRAPUNKT.

A jaki masz klucz, jeśli chodzi o zaproszenia? Może jest ktoś kogo chciałbyś zaprosić do na rozmowę w przyszłości?

- Przeważnie rozmawiam z reżyserkami i reżyserami, jednak to zależy od spektaklu i jego charakteru. W podcaście o „Edukacji
seksualnej”, występuje wiele osób, w tym Młodzieżowa Grupa Ekspercka, czyli grupa powołana specjalnie na potrzeby czuwania nad spektaklem. Do rozmowy o „Spartakusie…” zaprosiłam osoby, które były zaangażowane w prace przy scenografii, wspierały spektakl, a także brały udział w performatywnej ceremonii ślubnej wieńczącej przedstawienie. Jednak zdarzają się także rozmowy jednoosobowe. Marzy mi się, by objąć rozmowami inne obszary teatru. Zabrać słuchaczki i słuchaczy do garderoby, pracowni stolarskiej, krawieckiej. Opowiedzieć o pracy maszynistów czy inspicjentek. Wnętrze teatru to wciąż nieznane terytorium. Na efekt końcowy, który widzimy na scenie pracuje tłum ludzi. Ciekawi mnie także to, co kryje się za tzw. czwartą ścianą i co o teatrze mogłaby powiedzieć nasza publiczność.

Na koniec powiedz, gdzie szukać nagrań i jak często pojawiają się nowe?

- Nagrania pojawiają się stanowczo za rzadko, za co przepraszam (śmiech). „Podcast teatralny” można znaleźć w stopce na stronie teatru (wspolczesny.szczecin.pl), a także bezpośrednio na podstronach poszczególnych spektakli. O nowych odcinkach zawsze informujemy na naszych kanałach w social mediach. Podcastu można słuchać także na YouTube, Spotify i Spreaker. W planach mam także rozszerzenie publikacji o inne platformy.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński