Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Dopiero śmierć pieszej wymusiła zmiany. Na Bukowym jeden pas mniej

Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Trzy miesiące temu na przejściu dla pieszych przy rondzie im. Marii Baranowskiej-Dohrn na osiedlu Bukowym w Szczecinie zginęła piesza potrącona przez samochód. Teraz wyłączono z użytku pas, którym wcześniej auta mogły bezkolizyjnie omijać rondo. Jeszcze przed budową ronda przestrzegano, że przygotowywana organizacja ruchu będzie niebezpieczna.

Zmiany z powody śmiertelnego wypadku

Od kilku dni na ul. Chłopskiej w Szczecinie obowiązuje nowa organizacja ruchu. Tuż przy skrzyżowaniu z ul. Kolorowych Domów wyłączony z ruchu jest tzw. by-pass, czyli pas, który pozwalał na bezkolizyjny dojazd do ronda im. Marii Baranowskiej-Dohrn i pokonanie skrzyżowania.

Kierowcy, którzy podróżowali ulicą Chłopską w kierunku ronda im. Reagana niejako mieli możliwość "ominięcia" ronda. Teraz ów pas został wyłączony z ruchu i aby pokonać skrzyżowanie Chłopskiej z Kolorowych Domów, należy wjechać na rondo. W ten sposób uspokojono ruch.

Wcześniejszy by-pass zachęcał kierowców do szybszej jazdy, ponieważ nie musieli oni ustępować pierwszeństwa pojazdom poruszających się po rondzie. "Jedynie" musieli uważać na pieszych i rowerzystów pokonujących jezdnię (wyznaczone jest tam przejście dla pieszych oraz przejazd rowerowy).

Obecne zmiany są konsekwencją śmiertelnego potrącenia pieszej na przejściu, do jakiego doszło w marcu. Kierująca toyotą jechała ulicą Chłopską w kierunku Osiedla Słonecznego, korzystała właśnie ze wspomnianego by-passa. Wyjeżdżając z ronda z dużą szybkością uderzyła będącą na pasach kobietę, która zginęła na miejscu.

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

"Nie przepustowość, a bezpieczeństwo"

Dyskusja na temat zaprojektowanej tu organizacji ruchu odbyła się jeszcze przed budową ronda (inwestycję przeprowadzono w 2018 roku). Kiedy pojawił się projekt z by-passem, o niebezpieczeństwie wynikającym z tego rozwiązania alarmowało stowarzyszenie Rowerowy Szczecin.

W lutym 2017 na stronie organizacji pojawił się artykuł, w którym czytamy: "Projekt jest skrajnie niebezpieczny dla pieszych oraz całkowicie ignoruje potrzeby komunikacji rowerowej". Wnioskowano w nim m.in. o zaniechanie budowy pasów omijających rondo oraz o zaprojektowanie ronda o możliwie jak najmniejszej średnicy w celu uspokojenia ruchu.

Temat pojawił się także na posiedzeniu komisji ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Rady Miasta w kwietniu 2017.

Wówczas Maciej Gibczyński z Rowerowego Szczecina mówił: - Rondo z którego są dwa pasy zjazdowe z przejściem dla pieszych to idealne miejsce do ich potrącania.

- Nie przepustowość, a bezpieczeństwo pieszych! Konieczność przejścia przez dwa pasy ruchu nie podnosi bezpieczeństwa pieszych - mówił Marek Duklanowski, ówczesny przewodniczący komisji.

Marcin Charęza, kierownik referatu ds. organizacji ruchu w UM poinformował, że podobne obawy związane z rozbudowaną wersją ronda miała także policja. Pomimo dyskusji i zgłoszonych uwag, w listopadzie 2018 oddano do użytku skrzyżowanie w pierwotnie zaplanowanej formie. Zmianę mającą na celu zwiększenie bezpieczeństwa pieszych wprowadzono półtora roku po zakończeniu prac i trzy miesiące po śmiertelnym potrąceniu.

ZOBACZ TEŻ:

Wartość robót to 1 714 128,89 zł. Wykonawca - Strabag - ma 150 dni na zakończenie prac

Zamknięta ul. Chłopska w Szczecinie. Powstaje kolejne rondo,...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński