Śmiertelne potrącenie na osiedlu Bukowym. Nie żyje starsza kobieta

eee

5 marca, 14:20, Gość:

Dla każdego kto uważa, że pieszy może wejść na przejście dopiero po upewnieniu się, że samochód zwalnia, a najlepiej stanie, pieszy na pasach zawsze wymusza pierwszeństwo. Samochód od prędkości 50km/h zatrzymuje się wraz z reakcją kierowcy po trochę ponad 30m, a przy 40km/h poniżej 30m. Pieszy zbliżając się do przejścia może się zagapić, być pijanym albo nawet dzieckiem czy staruszkiem. Kierowca nie może

miało być: ślepym i głuchym staruszkiem, a nie samo: staruszkiem

Dla każdego kto uważa, że pieszy może wejść na przejście dopiero po upewnieniu się, że samochód zwalnia, a najlepiej stanie, pieszy na pasach zawsze wymusza pierwszeństwo. Samochód od prędkości 50km/h zatrzymuje się wraz z reakcją kierowcy po trochę ponad 30m, a przy 40km/h poniżej 30m. Pieszy zbliżając się do przejścia może się zagapić, być pijanym albo nawet dzieckiem czy staruszkiem. Kierowca nie może

Przy której ulicy mieszkała ta Pani?

5 marca, 09:16, Anna B:

Ta Pani mieszkała przy Kolorowych Domów ? :(

Trochę inne rejony ale os. Bukowe

Ta Pani mieszkała przy Kolorowych Domów ? :(

4 marca, 21:09, Gość:

Bo starsze osoby to w ogóle chyba nie myślą, samochód jedzie to wyskakuje na drogę- nie przechodzi na pasach bo ma dodatkowe 50 metrów, po co na skróty idę!! Już nie wspomnę jak na czerwonym świetle przechodzi byle by zdążyć na autobus lub tramwaj...

4 marca, 23:42, Gość .... :(:

To nie była mocno „starsza” osoba,nawet nigdzie się nie spieszyła, szła do sklepu zrobić zakupy...w pełni zdrowa oraz zawsze patrzyła na pasach. Patrząc po śladach hamowania, kierowca nawet nie hamował przed pasami a dopiero za nimi... to o czymś tez świadczy...

Ona była z tej ulicy?

Rano jeżdżą jak wariaci spiesza się do roboty jednak to Polak nie ma kultury na drodze banda debili drogowych i nieudaczników życiowych

4 marca, 21:09, Gość:

Bo starsze osoby to w ogóle chyba nie myślą, samochód jedzie to wyskakuje na drogę- nie przechodzi na pasach bo ma dodatkowe 50 metrów, po co na skróty idę!! Już nie wspomnę jak na czerwonym świetle przechodzi byle by zdążyć na autobus lub tramwaj...

To nie była mocno „starsza” osoba,nawet nigdzie się nie spieszyła, szła do sklepu zrobić zakupy...w pełni zdrowa oraz zawsze patrzyła na pasach. Patrząc po śladach hamowania, kierowca nawet nie hamował przed pasami a dopiero za nimi... to o czymś tez świadczy...

4 marca, 22:47, Gość:

Gdyby przejście zrobili wyżej - tak na wysokości kościoła, to kierowca, który jedzie od dołu i skręca w prawo, to lepiej by widział przechodniów. Teraz przejście jest prawie na samym rondzie i ta skarpa przy kościele, wszystko to powoduje, że będą tu wypadki...

Nie na tych pasach doszlo do potracenia

Gdyby przejście zrobili wyżej - tak na wysokości kościoła, to kierowca, który jedzie od dołu i skręca w prawo, to lepiej by widział przechodniów. Teraz przejście jest prawie na samym rondzie i ta skarpa przy kościele, wszystko to powoduje, że będą tu wypadki...

4 marca, 21:09, Gość:

Bo starsze osoby to w ogóle chyba nie myślą, samochód jedzie to wyskakuje na drogę- nie przechodzi na pasach bo ma dodatkowe 50 metrów, po co na skróty idę!! Już nie wspomnę jak na czerwonym świetle przechodzi byle by zdążyć na autobus lub tramwaj...

Co ty za głupoty gadasz - pijany jesteś?

Stała się tragedia - i dla rodziny zmarłej i dla kierowcy. Ale na przejściu i tu odpowiedzialność nie podlega dyskusji. Darujcie więc sobie idiotyczne komentarze...

Bo starsze osoby to w ogóle chyba nie myślą, samochód jedzie to wyskakuje na drogę- nie przechodzi na pasach bo ma dodatkowe 50 metrów, po co na skróty idę!! Już nie wspomnę jak na czerwonym świetle przechodzi byle by zdążyć na autobus lub tramwaj...

4 marca, 13:35, Yto:

Wiecie dlaczego tak jest?? Bo większość kierowców się nie zatrzymuje ale jeden się zatrzyma drugi będzie jechał. Wiele miałam takich zdarzeń nawet jak stanęłam na środku pasów bo widziałam jak koleżanki rozmawiały pilnie nie patrząc na drogę oczywiście mówię tu o kierowcy i pasażerce, pasy oświetlone i widoczne z daleka no i z jednej strony samochód mnie puścił a panie sobie gadały i jechały wiedziałam ,że nie zdążę. Tylko później widziałam jak mnie mijały jedna na mnie pokazywała palcem i widać było ,że mówi uważaj!! Ale widocznie miały ważny temat do objadania. Albo jak idę to auto wręcz przyspiesza jak jestem już na pasach. Albo wogole żaden się nie zatrzyma, dlatego ludzie jak wy to mówicie święte krowy wchodzą na pasy. Nigdzie nie możemy się czuć bezpiecznie nawet na chodniku bo też były potrącenia. Nawet zbliżając się ze starszą Panią do pasów młody cwaniak przyspieszył żeby się nie zatrzymywać choć był daleko ale zatrzymałam ta Panią żeby poczekała. Wszystkie strony są winne ale pomyślnie czemu tak się dzieje.

Bo na drugą stronę się przechodzi dopiero jak wszystkie auta się zatrzymają A nie jedno, no chyba że życie Ci niemile to sobie wskakuj pod drugie na drugim pasie