Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukcesy szczecińskich muzyków w Must Be The Music [film]

Maciej Pieczyński
Bubliczki zdobyło wczoraj cztery głosy na "tak".
Bubliczki zdobyło wczoraj cztery głosy na "tak". myspace.com
Wczoraj w Must Be The Music mogliśmy zobaczyć i usłyszeć muzyków ze Szczecina. Zarówno zespół Bubliczki, jak i duet Czarno To Widzę najprawdopodobniej wystąpią w półfinale programu.

- W ciągu trzech godzin od zakończenia emisji odcinka nasz fanpage na Facebooku polubiło dodatkowych 200 osób - mówi Mateusz Czarnowski, frontman zespołu Bubliczki. - Dostałem też już kilka telefonów z propozycjami koncertów.

Bubliczki grają żywiołową mieszankę folku bałkańskiego, kaszubskiego i polskiego. W Must Be The Music wykonali utwór "Abo mje zabijo". - Dla was mogłabym umierać co tydzień! - skomentowała występ zachwycona Kora Jackowska. - A ja dla was mógłbym zostać grabarzem! - dodał Adam Sztaba, który, jak całe jury programu, był "na tak".

- Dostaliśmy po emisji odcinka mnóstwo wiadomości na Facebooku, głosów wsparcia od rodziny, przyjaciół i fanów - mówi Mateusz Czarnowski. - W Brusach, małej kaszubskiej miejscowości, z której pochodzimy, podobno zawiesił się wczoraj internet przez to, że wszyscy nas oglądali.
Choć pochodzą z Kaszub, członkowie zespołu obecnie mieszkają i pracują w Szczecinie.

We wczorajszym programie można było zobaczyć także duet Czarno To Widzę, którego męska połowa - Patryk Matwiejczuk - pochodzi ze Szczecina. Wraz z Patrycją Malinowską wykonał utwór Celine Dion "When I need you". Duet niewidomych muzyków, opróz strony muzycznej, zauroczył jury także dystansem do siebie i poczuciem humoru. Czarno To Widzę także dostał notę "4 razy tak".

Oprócz szczecinian, z naszego regionu można było zobaczyć we wczorajszym odcinku Must Be The Music także młodą piosenkarkę ze Świnoujścia. Osiemnastoletnia Ellie, podobnie jak wykonawcy ze Szczecina, zaczarowała jurorów i z czterema głosami "na tak" najprawdopodobniej wystąpi w półfinale programu.

- Ostateczną decyzję co do składu półfinału jurorzy podejmą po całym cyklu eliminacji - mówi Paweł Czajkowski z telewizji Polsat. - Jednak uczestnik, który dostał cztery pozytywne głosy w praktyce może być pewny udziału w półfinałowej rozgrywce.

Z kolei w programie The Voice of Poland Szczecin reprezentuje wokalistka Marta Zywar.

Studentka zarządzania na US swoją karierę wokalną zaczęła tak naprawdę już w 1996 roku, udziałem w programie "Od przedszkola do Opola. W tej edycji The Voice of Poland przeszła pierwszy etap programu, tzw. "przesłuchania w ciemno". Urzekła jurorów swoim wykonaniem utworu "You are so beatiful" Joe Cockera.

Przyznała, że piosenkę tę śpiewa dla swojego nieżyjącego już ojca. Wybrała drużynę Tomsona i Barona z grupy Afromental. - W kolejnym etapie będę musiała zmierzyć się z jednym z uczestników z mojej drużyny i wspólnie z nim lub nią zaśpiewać jeden utwór - mówi Marta Zywar. - Nasz duet będzie taką bitwą na głosy, która będzie miała wyłonić lepszy wokal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński