W sobotnią noc dyżurny stargardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o pobiciu 50-letniego mieszkańca miasta. Jak się okazało zgłaszającym był sam pokrzywdzony, z którego relacji wynikało, że obudził go huk wybijanej w jego mieszkaniu szyby okiennej. Wtedy zauważył dwóch uciekających mężczyzn. Mężczyzna natychmiast się ubrał i wybiegł za sprawcami. Dogonił jednego z nich i doszło między nimi do szamotaniny. Drugi mężczyzna zawrócił. Obaj przewrócili pokrzywdzonego na ziemię. Uderzali go pięściami oraz kopali po całym ciele.
Mężczyzna zawiadomił policję.
-Już po kilku minutach jeden z patroli zauważył dwóch mężczyzn podobnych do tych z rysopisu sprawców pobicia. Mieli zakrwawione ręce, które tłumaczyli przypadkowym skaleczeniem - mówi asp. Krzysztof Orzechowski z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Mundurowi nie uwierzyli w te tłumaczenia. Przewieziono ich do stargardzkiej komendy. Jeden z przestępców na miejscu zdarzenia zgubił swój portfel z dokumentami.
- To nie pozostawiło wątpliwości co do sprawstwa zatrzymanych - informuje asp. Krzysztof Orzechowski.
Napastnikami okazali się dwaj 19-letni mieszkańcy Stargardu. Badanie alkomatem wykazało u nich ponad półtora promila alkoholu w organizmie.
Policjanci wystąpili do stargardzkiej Prokuratury Rejonowej z wnioskiem o zastosowanie dozoru policyjnego wobec obydwu zatrzymanych. Za pobicie grozi im nawet do 3 lat więzienia.
Zobacz także: Kronika policyjna gs24.pl/997
O pobiciu czytaj także w portalu mmstargard.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?