Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śnięte ryby w rzece Inie. Burmistrz składa zawiadomienie do prokuratury

Grzegorz Świstak
Grzegorz Świstak
Do Goleniowa dotarła woda, która skażona została prawdopodobnie przez oczyszczalnię ścieków w Stargardzie
Do Goleniowa dotarła woda, która skażona została prawdopodobnie przez oczyszczalnię ścieków w Stargardzie UM Goleniów
Zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczącego prawdopodobnego zanieczyszczenia rzeki Iny złożył burmistrz gminy Goleniów Robert Krupowicz. Gmina wystąpiła również o wprowadzenie tymczasowego zakazu przebywania nad Iną. Sanepid twierdzi jednak, że nie ma ku temu podstaw. Wiadomo jednak, że próbki wody do badań pobrał Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

Pierwszy komunikat o śniętych rybach, które zauważono na Inie w okolicy Bącznika dotarł do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Goleniowie dwa dni temu wieczorem. Do Goleniowa dotarła woda, która skażona została prawdopodobnie przez oczyszczalnię ścieków w Stargardzie. Strażacy, którzy pojechali na miejsce potwierdzili istnienie pojedynczych śniętych ryb.

19 czerwca zaczęły przypływać wraz z nurtem rzeki pierwsze śnięte ryby. Kolejne zawiadomienie o kilkuset śniętych rybach w okolicach ul. Spacerowej wpłynęło do Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego następnego dnia ok. godziny 20. Przybyli na miejsce ratownicy ujawnili setki śniętych ryb. Powiadomione przez burmistrz Anitę Jurewicz i gminnego inspektora zarządzania kryzysowego Wody Polskie podjęły działania następnego dnia.

Jak twierdzą przedstawiciele tej instytucji, wcześniej muszą poznać wyniki badań i ocenić stan rzeki ze strażackiej łodzi. Zauważalna była również zmiana barwy, przejrzystości rzeki i zmieniony zapach. W akcji odławiania ryb i napowietrzania rzeki brały udział trzy zastępy straży pożarnej.

Wczoraj przedstawiciele Państwowego Przedsiębiorstwa Wody Polskie, dokonując obserwacji stanu rzeki, stwierdzili niewielką ilość śniętych ryb. Zadecydowali o postawieniu zapory na odcinku rzeki pomiędzy Goleniowem a Modrzewiem w celu wyłapania martwych ryb.

Gmina Goleniów zwróciła się jednocześnie z wnioskiem do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej o wprowadzenie zakazu bezpośredniego kontaktu z wodą z rzeki Iny do czasu uzyskania badań z pobranych próbek.

Do tej pory goleniowscy strażacy próbują ratować sytuację napowietrzając wodę rzeki i odławiając martwe ryby.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński