Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śniadanie wielkanocne dla bezdomnych i ubogich. "Wypiję kawę. Bo będzie kawa, prawda?"

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Śniadanie odbyło się w hali sportowej przy ul. Sowińskiego w Szczecinie.
Śniadanie odbyło się w hali sportowej przy ul. Sowińskiego w Szczecinie. LW
430 bezdomnych i ubogich ze Szczecina wzięło w środę udział w Śniadaniu Wielkanocnym zorganizowanym przez Caritas, Straż Miejską i DK Słowianin. Był tradycyjny żurek, biała kiełbasa, jajka, a także wielkanocne wypieki - babki i obowiązkowe mazurki.

- Byłem już raz na takim śniadaniu, jeszcze przed pandemią - przyznaje pan Sławek z Niebuszewa. - Rzadko mam okazję jeść takie rzeczy, no to korzystam.

- Jestem emerytką - przedstawia się pani Aleksandra z Parkowej. - Przyszłam coś zjeść, porozmawiać ze znajomymi, coś zjeść... Lubię mazurki, to znaczy lubię wszystko, co słodkie.

- Gdzie mieszkam? Od pięciu lat bujam się po Niebuszewie - twierdzi pan Aleksander. - Jadam u sióstr. Śpię na klatkach schodowych - dlatego mogę dzisiaj nie ściągać kurtki, bo jestem przemrożony do kości. Przyszedłem po paczkę i coś pojeść, bo mam puste flaki. I na kawę. Czekam na kawę. Kawa musi być!

Śniadania wielkanocne dla bezdomnych i ubogich są w Szczecinie organizowane od kilkunastu lat (z przerwą spowodowaną pandemią COVID-19).

- Jednym z naszych priorytetowych zadań jest opieka nad bezdomnymi, to dlatego od początku włączamy się w tę akcję - tłumaczy Joanna Wojtach, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Szczecinie. - Poza tym mamy bardzo dobre rozeznanie, kto naprawdę potrzebuje wsparcia i gdzie obecnie przebywa. Wiemy też, ile osób w mieście mieszka poza schroniskami.

Oprócz śniadania, organizatorzy co roku przygotowują dla zaproszonych gości specjalne paczki.

- Jest w nich żywność z długim terminem przydatności do spożycia, są sery, hermetycznie pakowane wędliny, chleb, kawa, herbata, słodycze - wymienia Joanna Wojtach.

Paczkę otrzymał każdy uczestnik wielkanocnego śniadania. Oprócz tego Straż Miejska radiowozami rozwiozła paczki 53 chorym, niepełnosprawnym lub osobom w podeszłym wieku, którzy zapowiedzieli, że nie będą w stanie przyjść na poczęstunek.

- Paczki przygotowywaliśmy we wtorek razem z młodzieżą Liceum Ogólnokształcącego nr XI przy ul. Romera w Szczecinie - podkreśla rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej. - Bardzo nam pomogli.

Śniadanie odbyło się w hali sportowej przy ul. Sowińskiego. Uczestniczyli w nim również m.in. ks. bp. Henryk Wejman, Renata Łażewska, przewodnicząca Rady Miasta, Andrzej Kobylec, dyrektor Zespół Szkół nr 3 i Jacek Janiak, dyrektor DK "Słowianin".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński