Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Sahara” już nie wysycha i znów jest siedliskiem zwierząt

Oskar Masternak
Oskar Masternak
Dzięki pracy leśników na wysychającym torfowisku znów pojawiło się życie.

Miejsce to od dawna było znane miejscowym leśnikom jako ciekawe i urokliwe z powodu różnorodności siedlisk, drzewostanów i występującej tam mnogości gatunków świata zwierzęcego. Z przekazów oraz dostępnych dokumentów wiadomo, że na terenie tym już w XIX wieku eksploatowano pokłady torfu i zapewne w tym celu wykopano sztuczny rów melioracyjny, odprowadzający wodę z tego terenu, aby udostępnić torf do eksploatacji.

ZOBACZ TEŻ:

- W wyniku tych działań poziom wody znacząco się obniżył, a pozbawiony lustra wody teren zaczął pokrywać się sukcesją naturalną gatunków pionierskich (brzoza, sosna). W okresie powojennym część tych terenów została uznana za grunty leśne, chociaż nigdy nie dostarczały one drewna - informuje nadleśniczy Tadeusz Piotrowski z Nadleśnictwa Nowogard.

Miejsce to zostało nazwane przez myśliwych „Saharą” z racji tego, że wy okresie letnim przy suchej aurze odsłonięty torf stawał się pylisty i wyglądał jak czarny piasek.

Według przekazów osadników z lat 40 XX w. można było zobaczyć wyraźne wyrobiska po wydobyciu torfu, a w części środkowej, w której istniało lustro wody znajdowały się resztki łodzi.

ZOBACZ TEŻ:

„Jedno dziecko - jedno drzewo”. Zainteresowanie akcją jest ogromne

Dla odtworzenia warunków zbliżonych do naturalnych, odbudowy osuszonych siedlisk wodno-błotnych i zachowania torfowisk, zdecydowano o budowie zastawy stabilizującej wodę na poziomie zbliżonym do naturalnego.

- W tym celu na rowie odwaniającym ten teren wybudowano zastawę umożliwiającą piętrzenie poziomu wody. Mimo ostatnich lat wybitnie suchych udało się utrzymać poziom wody na założonym w projekcie poziomie 32,23 m n.p.m., a wahania poziomu lustra to zaledwie kilka centymetrów, nie mające istotnego wpływu na zachowanie tego sielska i obszarów przyległych, co w naszej ocenie dobrze rokuje na przyszłość - podkreśla nadleśniczy Tadeusz Piotrowski.

Na odtworzonym terenie zainwentaryzowano leśne i nieleśne siedliska przyrodnicze, między innymi sosnowy bór bagienny oraz torfowiska wysokie z roślinnością torfotwórczą i torfowiska przejściowe i trzęsawiska.

ZOBACZ TEŻ:

- Celem naszych działań było zachowanie naturalnych warunków bytowania fauny i flory charakterystycznej dla obszarów wodno-błotnych. Na zachowanie naturalnego środowiska oraz stworzenie idealnych warunków dla bytujących na tym terenie gatunków zwierząt i roślin miał wpływ odpowiedni stanu wód i zachowanie tym samym podmokłego charakteru terenu, ale również zaniechanie wykonywania jakichkolwiek zabiegów na obiekcie oraz terenach bezpośrednio przyległych - mówi nadleśniczy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński