Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstyd! Plaga dzikich wysypisk w Szczecinie. Ponad 100 ton śmieci w lasach

red
Nie ma tygodnia, by szczecińscy leśnicy nie wywozili z lasów miejskich pełne samochody śmieci pochodzących z dzikich wysypisk. Pomagają im w tym współpracujące z nimi firmy. Nie ma też tygodnia, by nie naprawiali zniszczonych bądź spalonych ławek, koszy czy wiat rekreacyjnych. Do października uprzątnęli ze swoich terenów blisko 110 ton odpadów!

Lasy miejskie w tym szlaki turystyczne oraz polany cieszą się ogromną popularnością – przez cały rok. Część mieszkańców korzysta z nich w należyty sposób: cieszy się z ławek, wiat czy koszy na śmieci. Sprząta również po imprezach.

- Jest niestety druga grupa, która traktuje te miejsca jako wysypisko. Nie dość, że podrzucają gigantyczne ilości odpadów, to na dodatek demolują wszystko to, co mają na swojej drodze. Nie ma tygodnia, by pracownicy lasów miejskich nie musieli czegoś naprawiać, czy robić infrastruktury od nowa - informuje Andrzej Kus, rzecznik prasowy miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska.

Problem z dzikimi wysypiskami występuję najczęściej w pobliżu osiedli z domkami jednorodzinnymi. Od początku roku z całego Szczecina pracownicy lasów miejskich sprzątnęli 32 tony odpadów. Najczęściej zbierają je w okolicach: Kijewa, Parku Leśnego Klęskowo, Głębokiego czy osiedla Bukowo.

Mieszkańcy nie oszczędzają także szlaków turystycznych, jak i polan. Z tych miejsc – od początku roku – sprzątnięto ponad 75 ton odpadów! Zarówno w prawobrzeżnej, jak i lewobrzeżnej części miasta.

Wszystkie miejsca pod nadzorem lasów miejskich sprzątane są obecnie trzy razy w tygodniu: w poniedziałki, czwartki i soboty. W sezonie częstotliwość jest jeszcze większa. Miesięcznie sprzątanie kosztuje 12 tysięcy złotych na lewobrzeżu oraz 8 tysięcy złotych na prawobrzeżu.

- Przypomnijmy, że niemal wszystkich odpady, które znajdują się w lasach miejskich, mogłyby równie dobrze trafić do Ekoportów, które odbierają je zupełnie za darmo - dodaje Andrzej Kus. - W Szczecinie mamy osiem punktów selektywnej zbiórki odpadów. Znajdują się przy ul. Gdańskiej, Helskiej, Firlika, Dworskiej, Górnej, Leszczynowej, Harcerzy czy Kołbackiej. Doskonały do nich dostęp jest więc z każdego rejonu miasta.

Bałaganiarze wyrzucający śmieci w nieprzepisowych miejscach muszą liczyć się z tym, że gdy zostaną złapani na takiej czynności lub zostaną zlokalizowani w innych sposób, nie będą mieli taryfy ulgowej. Za takie zachowanie grozi kara do 500 złotych. Jeśli sprawca nie chce przyjąć mandatu sprawa kierowana jest do sądu, który może orzec grzywnę wynoszącą nawet 5 tysięcy złotych.

W przypadku, gdy zauważymy dzikie wysypisko, warto zgłosić je poprzez aplikację alertu miejskiego załączając niezbędne do zlokalizowania miejsca informacje. Dzięki temu znacznie szybciej uda się posprzątać śmieci. Zazwyczaj czas interwencji na terenach miejskich wynosi maksymalnie dwa dni.

Zobacz również:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński