Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpędza się temat szczepień w Zachodniopomorskiem. Pracownicy coraz częściej żalą się na pracodawców

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Temat szczepień się rozpędza. Pracownicy coraz częściej żalą się na pracodawców
Temat szczepień się rozpędza. Pracownicy coraz częściej żalą się na pracodawców Andrzej Szkocki
Mogłoby się wydawać, że temat szczepień będzie słabł wraz ze wzrostem liczy zachorowań na COVID-19. Nic bardziej mylnego. Każdego tygodnia stowarzyszenie ze Szczecina STOP Nieuczciwym Pracodawcom odbiera ok. 50 pytań w formie mailowej lub telefonicznej od pracowników, którzy czują presję ze strony pracodawcy, że należy się zaszczepić.

Niektórzy oczekują wprost, że pracownik się zdeklaruje, przyniesie paszport covidowy lub będzie sprawozdawał regularnie robione testy.

– Sytuacja przybiera na sile. Mam wrażenie, że wszyscy niezdecydowani już się zaszczepili, a ta grupa, która pozostaje niezaszczepiona to robi to z przekonania - mówi Małgorzata Marczulewska, prezes stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom. - Na takich pracowników ciężko jest wywierać nacisk. Pracodawcy więc stosują rozmaite metody od przenoszenia na inne stanowiska przez obcinanie premii lub groźbę braku podwyżek. Odnotowaliśmy już także kilkanaście skarg na zwolnienie z pracy za brak szczepienia.

60 proc. spraw stowarzyszenia w roku 2021 dotyczy szczepień

Temat szczepień od wielu miesięcy jest najczęściej poruszanym tematem w pismach do stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom. Jak mówi Małgorzata Marczulewska, to ok. 60 proc. wszystkich sprawy w roku 2021.

- Co gorsza, mimo nasilenia liczby zakażeń w czwartej fali pandemii, skarg na „zmuszanie” do szczepień nie ubywa, a wręcz przeciwnie - dodaje pani prezes. - Pracownicy skarżą się na presję związaną ze szczepieniami, na pytania pracodawców czy grożenie im brakiem premii, a nawet zwolnieniem z pracy.

- Na pewno najgłośniejsze sprawy, którymi się zajmowaliśmy, to duża firma zajmująca się produkcją okien, która premię frekwencyjną uzależniała od szczepienia - twierdzi Małgorzata Marczulewska. - Ostatnio sprawa kopalni Nowy Ląd, gdzie pracownicy niezaszczepieni byli przesuwani ze swoich stanowisk pracy i wyraźnie odsuwani od obowiązków. Takich spraw jest jednak znacznie więcej. Żeby była jasność: namawiamy do szczepienia się. Jako organizacja zajmująca się prawem pracy musimy wyraźnie powiedzieć, że póki sejm nie przegłosuje ustawy o możliwości weryfikowania szczepień, to pracodawca po prostu nie może tego robić – podkreśla Marczulewska.

- Ostatnio zajmowaliśmy się sprawą jednego z armatorów, który zarządzał szczepień od pracowników, którzy pływają na promach. Kolejny temat to sprawa przedszkolanek, które nie zaszczepiły się w jednym z przedszkoli, części podziękowano za współpracę z powodu utraty zaufania. Tematów zwolnień z pracy lub degradacji było od września co najmniej kilkanaście. Każda była kierowana do naszych prawników. Pracodawcy widząc co dzieje się jeżeli chodzi o tempo wzrostu czwartej fali, chcą się zabezpieczyć i uniknąć lockdownu. Niestety pracownicy nie zawsze im sprzyjają – mówi Małgorzata Marczulewska. – Ten temat się dopiero rozpędza – dodaje.

Co pojawia się w skargach?

Jest wiele oskarżeń o segregację, dyskryminację, a nawet mobbing. Nie zawsze jest tak, że niezaszczepiony pracownik jest po prostu zwalniamy. Jak mówi Małgorzata Marczulewska, pracodawcy starają się najpierw dojść do porozumienia, a potem wytaczają cięższe działa:

- Jeżeli trafiały się zwolnienia to były one tłumaczone utratą zaufania do pracownika, łamaniem regulaminu firmy czy brakiem przestrzegania zasad BHP. To interpretacja, która wymaga na pewno analizy prawnej, bo pojęcie „utraty zaufania” jest niezwykle pojemne. Inne historie dotyczyły degradacji, odsyłania na pracę zdalną, brak premii motywacyjnej, brak zgody na udział w konferencjach i spotkaniach na żywo z pracownikami firmy. Zdarzały się także skargi na izolowanie niezdeklarowanych w innych pokojach czy na brak wypłaty premii czy dodatków, które były wypłacane zaszczepionym – mówi prezes Marczulewska.

Są dwa słowa, które w skargach pojawiają się niesamowicie często: dyskryminacja i segregacja.

- Zarzuty bardzo poważne, nie można ich ignorować. Zdarzały się skargi, że niezaszczepieni pracownicy czuli się wprost mobbingowani. Rozumiemy jednak również pracodawców, którzy dbają o komfort i możliwość prowadzenia działalności bez groźby lockdownu – dodaje Małgorzata Marczulewska.

ZOBACZ TEŻ:

Szpital Tymczasowy w Szczecinie powstał równo rok temu. Udzi...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński