- A macie 700 milionów złotych? - pytał radnych Platformy Leszek Duklanowski, szef klubu radnych PiS.
Poszło o projekt uchwały przygotowany przez SLD. Radni lewicy chcieli zmusić prezydenta do corocznego wykładania pieniędzy na remont stadionu, tak by za dwa lata mogły być na nim rozgrywane mecze ekstraklasy. Już w tym roku radni wydadzą 4 mln złotych na niezbędne inwestycje, czyli rozbudowę szatni, budowę budynku dla prasy i VIP-ów z trybunami, oraz postawienie tymczasowej osłony przejścia dla zawodników.
- Do tego trzeba doliczyć koszty podgrzewanej murawy, na którą też wydaliśmy 4 mln złotych - mówi Piotr Kęsik, pomysłodawca uchwały. - Jakby policzyć już poniesione koszty, to trochę by się uzbierało. My też uwierzyliśmy w marzenia prezydenta, który obiecał kibicom piękny stadion w Dąbiu, ale to w tej chwili jest nierealne.
Prezydent Piotr Krzystek w kampanii wyborczej obiecał, że wybuduje nowy obiekt w południowej części lotniska Dąbie. Stadion miałby pomieścić 35 tysięcy widzów, znaczenie więcej, niż obecny. Teren przy ul. Karłowicza byłby sprzedany pod osiedle luksusowych apartamentów. Uzyskana w ten sposób gotówka miała wystarczyć na sfinansowanie inwestycji.
- Decyzja o tym, gdzie będzie stadion, to decyzja strategiczna - zapewnia prezydent Szczecina. - To nie jest decyzja na tę, czy nawet następną kadencję. Dlatego apeluję o rozwagę. Warto poczekać.
Prezydent zamówił opracowanie, które ma wskazać, co będzie korzystniejsze: remontowanie obecnego obiektu, zburzenie i i wybudowanie przy ul. Karłowicza nowego stadionu, czy wybudowanie nowego na lotnisku w Dąbiu.
- Może okazać się, że inwestycja w Dąbiu będzie droższa, ale czasami warto dołożyć, by mieć coś ładnego - mówi Piotr Krzystek. - Trzeba podejmować mądre decyzje.
Na samo opracowanie w budżecie miasta zarezerwowano 4 mln złotych. Ile kosztowałoby wybudowanie nowego stadionu - nie wiadomo.
- W Szczecinie są mieszkania, w których ludzie nawet szamba nie mają, a swoje potrzeby fizjologiczne załatwiają w warunkach nie przystających do XXI wieku - przypomina Tomasz Hinc. - Trzeba się zastanowić, co dla kogo jest ważne.
Hanna Sokulska, prawnik rady miasta twierdzi, że radni mogą sobie uchwalać, co chcą. Prezydent wcale nie musi tego wykonywać.
- Można zobowiązać prezydenta, by wybudował port kosmiczny w Szczecinie - twierdzi Hanna Sokulska. - Ustawa nie przewiduje żadnych konsekwencji za niewykonanie takiej uchwały.
Prezydent Piotr Krzystek w radzie miasta ma większość. Uchwała zobowiązująca go do remontowania stadionu przy ul. Karłowicza nie została podjęta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?