Chodzi o zamieszanie wokół imprezy "Urban Art Szczecin 2021", w ramach której artyści pomalowali ekran dźwiękochłonny przy ul. Taczaka. Wydarzenie było finansowane z budżetu miasta w ramach tzw. inicjatywy lokalnej. Jedną z inicjatorek street artu była radna Jackowski. To nie spodobało się niektórym radnym - radni PiS uznali wręcz, że zaangażowanie się radnej miejskiej w współtworzenie imprezy wspieranej finansowo przez miasto jest złamaniem ustawy o samorządzie w punkcie dotyczącym prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego.
Sprawą zainteresował się wojewoda Zbigniew Bogucki. Wysłał pismo do Rady z prośbą, by się odniosła do stawianych radnej zarzutów. Gdyby się potwierdziły Dominika Jackowski straciłaby mandat radnego.
Ale się nie potwierdziły. Wypowiedziała się na ten temat również sama zainteresowana.2
ZOBACZ TEŻ:
- W moim odczuciu oraz mojego mecenasa nie naruszyłam ustawy o samorządzie gminnym. Zanim podpisałam umowę z miastem urząd przygotował opinię prawną dotyczącą występowania radnych w takiej inicjatywie. Odpowiedź była pozytywna.
Radna podkreśliła, że nie prowadzi działalności w oparciu o tę ustawę. Jako inicjatorka nie jest też jej beneficjentem.
Wcześniej radna w swoim oświadczeniu napisała do przewodniczącego Rady, że "nie pobiera wynagrodzenia, nie świadczy usług, nie dostarcza materiałów. Nie jest również podwykonawcą żadnego z podmiotów, z którymi zawarto umowy w związku z organizacją wydarzenia".
Zdaniem Joanny Martyniuk-Plachy, radcy prawnej Biura Prawnego Urzędu Miasta, podpisanie umowy było niefortunne, jednak "nie zwiera ona cech działalności gospodarczej".
- W toku dyskusji nawet radni PiS zaczęli przyznawać, że nie naruszyłam przepisów ustawy - podkreśla Dominika Jackowski.
Rada miasta przyjęła wyjaśnienia radnej. O swojej decyzji natychmiast poinformowała wojewodę.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?