Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy ze Stargardu będą zabiegać o mandaty radnych

Grzegorz Drążek [email protected]
Z komitetem wyborczym "Stargard w Moim Sercu" związały się osoby znane z różnych akcji społecznych, jak choćby przeciwko dopalaczom. Z prawej Krzysztof Dybowski, z lewej Norbert Śliwa.
Z komitetem wyborczym "Stargard w Moim Sercu" związały się osoby znane z różnych akcji społecznych, jak choćby przeciwko dopalaczom. Z prawej Krzysztof Dybowski, z lewej Norbert Śliwa. Wioletta Mordasiewicz
Przedsiębiorcy chcą mieć wpływ na sprawy miasta i dlatego będą zabiegać o mandaty radnych. Prezydenturę są gotowi odpuścić. Swoje poparcie zaproponowali innym. Ale chcą najpierw porozmawiać.

Komitety wyborcze mają czas do 17 października na zgłoszenie kandydatów na stanowisko prezydenta miasta. Nie od dziś wiadomo, że w Stargardzie rozgrywka o prezydenturę będzie toczyła się pomiędzy co najmniej pięcioma kandydatami.

Start w wyborach zapowiedział obecny prezydent Stargardu Sławomir Pajor oraz Ireneusz Rogowski z PiS, Amadou Sy z SLD, Marcin Przepióra z Ligi Powiatu Stargardzkiego i Edward Kormański z komitetu wyborczego "Wspólnie dla Społeczeństwa". Dopiero w ostatniej chwili decyzję podejmie komitet "Stargard w Moim Sercu". Stworzyła go grupa stargardzkich przedsiębiorców, która chce uzyskać wpływ na sprawy miasta. Kilka tygodni temu w rozmowie z Głosem jego przedstawicielka Elżbieta Dybowska przyznała, że to ona została wytypowana, jako potencjalna kandydatka na stanowisko prezydenta miasta z ramienia tego komitetu.

- Ale ostatecznej decyzji, że będę ubiegać się o to stanowisko nie podjęłam - zaznaczała wówczas Elżbieta Dybowska.

Okazuje się, że nie podjęła jej do tej pory. Przedstawiciele komitetu "Stargard w Moim Sercu" postanowili sprawdzić, czy któryś z większych graczy w wyborach samorządowych będzie zainteresowany współpracą z nimi. Mimo dużych aspiracji są gotowi zrezygnować z batalii o prezydenturę. Ale, jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, pewnie nic za darmo.

- Komitet Wyborczy Wyborców "Stargard w Moim Sercu" poważnie rozważa możliwość poparcia jednego z kandydatów na prezydenta Stargardu zgłoszonego przez poszczególne komitety wyborcze - poinformowali w komunikacie, Norbert Śliwa i Elżbieta Dybowska z KWW "Stargard w Moim Sercu". - Prosimy o możliwość spotkania i porozmawiania o programach wyborczych. Takie spotkanie z kandydatem na prezydenta może odbyć się w dowolnym miejscu bez żadnych warunków wstępnych, ale do 16 października 2014.

Od tych rozmów "Stargard w Moim Sercu" uzależnia to, czy wystawi kandydata na prezydenta, czy udzieli poparcia komu innemu. Zapytaliśmy czy ktoś jest zainteresowany takim poparciem, które może zapewnić konkretną liczbę głosów. To środowisko nieraz udowodniło, że potrafi powalczyć o swoje sprawy.

- Dwa spotkania już się odbyły, a dwa kolejne mamy zaplanowane - odpowiada Norbert Śliwa.
Jak ustaliliśmy, obecny prezydent na razie nie był zainteresowany spotkaniem z tym komitetem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński