Wykaz projektów publikuje szczeciński magistrat i gorąco namawia do głosowania, które rozpocząć się ma już wkrótce, 8 listopada w samo południe.
Zajrzeliśmy na tę listę. Okazuje się, że to nic innego, jak spis postulatów, oczekiwań i nadziei mieszkańców Szczecina na poprawę bezpieczeństwa, wyglądu otoczenia, całego miasta i większej wygody.
Nie ma natomiast na tej liście niczego zaskakującego, szalonego, ciekawego. Czegoś, na co pewnie prezydent miasta nie „znalazłby pieniędzy” w budżecie miejskim, „bo są pilniejsze wydatki”. Tak więc te 149 projektów zaakceptowanych przez powołaną specjalną radę ds. SBO, powinno stać się dla prezydenta Piotra Krzystka lekturą obowiązkową. I to przede wszystkim dlatego, że lista projektów mieszkańców jest raczej spisem zaniedbań, zaniechań czy nawet braku kompetencji jego urzędników.
Dlaczego? Bo jak inaczej nazwać projekt pt. postawienie koszy na śmieci przy ul. Szafera, czy doświetlenie przejścia dla pieszych na Szosie Polskiej, Wiosny Ludów czy Chopina?
Przyglądając się zatwierdzonej przez specjalną radę liście projektów, już na pierwszy rzut oka widać, że gros z tych postulatów dotyczy... poprawy bezpieczeństwa. To aż rzuca się w oczy, patrząc na projekt pt. bezpieczny chodnik (przy ul. Duńskiej), czy bezpieczne osiedle. Z listy SBO wynika też, że mieszkańcy martwią się o bezpieczeństwo na ul. Chopina (przy parku), na ul. Tomaszowskiej, czy na osiedlach Golęcino-Gocław, Żelechowa. Chcą zwiększenie bezpieczeństwa przejścia dla pieszych przy ul. Dembowskiego, wybudowania przejść dla pieszych przy ulicach i alejach: Okulickiego, Cukrowej, Santockiej, Świerszczowej, 26 Kwietnia, Wojska Polskiego, Wyzwolenia, Agnieszki, ale też na osiedlu Słonecznym i Majowym czy też na osiedlu Bukowe-Klęskowo.
Drugą, także sporą grupą oczekiwań szczecinian, jest „worek” z niedociągnięciami miasta dotyczącymi zieleni, przyjaznego otoczenia i brakiem dbałości o zasoby miasta. Tu znalazły się programy dotyczące przede wszystkim remontów, rewitalizacji i ulepszeń. A w tej grupie należy wskazać między innymi projekty pt. przyjazny Jaworowy Staw, rewitalizacja istniejącego wybiegu dla psów przy ul. Chopina, powstanie wybiegu dla psów przy ul. Wiosennej, posadzenie zieleni przy przystanku przy ul. Szafera, dodatkowe atrakcje w parku na Psim Polu, postawienie poidełka dla mieszkańców (przy Netto Arenie, ale też w Parku Chopina oraz na Pogodnie i Jasnych Błoniach), remont placu zabaw przy Małych Błoniach, remont budki dla ptaków, rewitalizacja Jaśminowego Stawu i stawu Nasz Ocean, remont alejki i skweru w Parku Kasprowicza, rewitalizacja Rusałki, Stawu Brodowskiego.
I wreszcie trzecia grupa projektów. To ta dotycząca rowerzystów. A oni postulują utworzenie stacji dla rowerów na Krzekowie oraz trzech stacji na Pogodnie, a także przy ul. Wielkopolskiej. Chcą postawienie stacji naprawy rowerów przy Netto Arenie, a także - co dziwi szczególnie - nowych, ale - co sami podkreślają - spójnych (bo pewnie mają „niespójne” doświadczenia) tras rowerowych. Te nowe trasy rowerowe mają powstać na ul. Wojciecha, al. Powstańców Wielkopolskich, ul. Krasińskiego czy Gontyny.
A co z tymi szalonymi pomysłami, z tymi, które powinny były właśnie być finansowane z SBO? Te akurat znalazły się na liście projektów „odrzuconych”. A myślę tu akurat o pomniku dla kota Gacka, który mógłby stanąć choćby przy pomniku „szefa wszystkich szefów” lub paprykarza szczecińskiego.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?