Ostatni termin mija 15 maja. Zgodnie z prawem prokurator może wystąpić o przedłużenie na dwa tygodnie przed końcem terminu. - I taki wniosek będzie - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Zarzuty korupcyjne ciążą na dziewięciu osobach. Wśród podejrzanych jest szczeciński restaurator Paweł Golema, jego syn, były pracownik konsorcjum, właściciel salonu jubilerskiego, szef zakładu pogrzebowego, były pracownik sanepidu oraz urzędnicy skarbowi.
Zdaniem prokuratury biznesmeni korumpowali urzędników. Pracownica sanepidu i pracownik gastronomicznego konsorcjum przyznali się do winy. Po wpłaceniu 10 tys. zł poręczenia wyszli na wolność.
Pozostali podejrzani trafili do aresztu, ale szybko wyszli, bo sąd uznał, że nie ma dostatecznych dowodów na korupcję.
Łapówkami miały być m.in. karty rabatowe dla urzędników na pobyt w restauracjach. Korumpowani mieli być też darmowymi przejazdami taksówkami. Para urzędników skarbowych jest podejrzana o to, że spędzili weekend w ośrodku wczasowym należącym do jubilera.
Urzędniczka miała też kupić zegarek w salonie jubilerskim z 20-procentowym rabatem. Urzędnik skarbowy miał dostać wejściówkę do strefy kibica podczas Euro 2012. Na mecz nie poszedł, zarzut usłyszał.
Prokuratura o szczegółach zarzutów nie informuje. Prawdopodobnie chce udowodnić, że łapówki dla urzędników miały ich zmiękczyć w razie kontroli w firmach biznesmenów. Ale według nieoficjalnych informacji, kontrolerzy nie sprawdzali firm podejrzanych przedsiębiorców.
Cała dziewiątka została zatrzymana w w marcu 2013 r. przez CBA i policję skarbową. Kilkudziesięciu funkcjonariuszy weszło także do kilku lokali gastronomika i zabezpieczyło dokumentację.
Zatrzymanie było widowiskowe. Agencji CBA weszli do mieszkań w niedzielę i z bronią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?