Prezydent miasta kupił radnego?

Radni LPR-u zaproponowali uchwałę w sprawie upoważnienia prezydenta Stargardu do wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu Strefy Płatnego Parkowania. Zaproponowali między innymi, aby w zasięgu działania SPP taksówkarze mogli bez opłat oczekiwać przez piętnaście minut na pasażera, a kierowcy taksówek bagażowych - przez godzinę.

Taką zmianę w sprawie funkcjonowania SPP może wprowadzić prezydent. Radni podczas wtorkowej sesji byli jednak przeciwni upoważnieniu go do takich działań. Za wnioskiem zagłosowało tylko trzech radnych Ligi Polskich Rodzin i radny niezależny Jarosław Koziołek. Tym samym taksówkarze nie będą mogli za darmo postawić taksówki na miejscu płatnego parkowania czekając na pasażera.

- Nie wiem, jak radny Grzegorz Chełmiński mógł powiedzieć, że przedstawiliśmy zły wniosek, także pod względem prawnym - mówi Wojciech Kwiatkowski, przewodniczący Ligi Polskich Rodzin w Stargardzie. - Czy to oznacza, że prawnik urzędu miejskiego nie zna się na swojej pracy? Przecież wystawił pozytywną opinię dla wniosku. Prawdopodobnie pan prezydent kupił sobie radnego Chełmińskiego, który takie rzeczy zaczął opowiadać przed głosowaniem. Ten projekt miał wychodzić naprzeciw zapotrzebowaniu mieszkańców, a wychodzi na to, że to się nie liczy.

Wniosku LPR-u nie poparli między innymi radni Platformy Samorządowej. Radnym tego ugrupowania jest Kazimierz Wąsaty, reprezentujący firmę zarządzającą Strefą Płatnego Parkowania w Stargardzie. Liga Polskich Rodzin nie zamierza dalej ubiegać się o wprowadzenie zmian. Szykuje natomiast inny projekt uchwały.

- Nie będziemy się dalej zajmować sprawą Strefy Płatnego Parkowania, bo tutaj nie ma woli politycznej, a w grę wchodzą jakieś układy - uważa Wojciech Kwiatkowski. - A my układami się nie zajmujemy. Tworzymy teraz kolejny projekt dla obywateli. Chcemy, aby miasto przekazywało coś w rodzaju wyprawek pieniężnych dla każdego narodzonego obywatela Stargardu. Celem samorządu jest wspieranie mieszkańców i rodzin, tym bardziej, że mamy taką, a nie inną sytuację w kraju. Nasze miasto się wyludnia.