MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - MKS Kluczbork 5:1. Festiwal bramek w Szczecinie! [zdjęcia]

(mc)
Mikołaj Lebedyński miał w sobotę szczęście i pecha. Strzelił dwa gole ekipie z Kluczborka, ale nabawił się też kontuzji.
Mikołaj Lebedyński miał w sobotę szczęście i pecha. Strzelił dwa gole ekipie z Kluczborka, ale nabawił się też kontuzji. Archwium
Pogoń Szczecin zagrała ofensywnie i wreszcie była skuteczna. W sobotę Portowcy pokonali 5:1 MKS Kluczbork w I lidze i dzięki zwycięstwu wydostali się ze strefy spadkowej.
Pogon Szczecin - MKS Kluczbork 5:1

Pogoń Szczecin - MKS Kluczbork 5:1

Trener Artur Płatek dokonał kilku zmian w pierwszym składzie Pogoni. W bramce tym razem postawił na Radosława Janukiewicza. - Mamy dwóch najlepszych bramkarzy w I lidze. Od tej pory będą bronili na zmianę - powiedział po meczu trener Płatek. Szansę gry od pierwszej minuty dostali również Przemysław Pietruszka oraz Mikołaj Lebedyński, który zastępował pauzującego za kartki Marcina Klatta.

I popularny "Miki" szansy swojej nie zmarnował. Już w czwartej minucie wpisał się na listę strzelców. Po rzucie rożnym piłka zaplątała się między zawodnikami obu stron w polu karnym, a Lebedyński był tam najsprytniejszy i wpakował futbolówkę do siatki. To był pierwszy gol młodego napastnika w I lidze od sierpnia 2009 roku. W 12 minucie mógł podwyższyć prowadzenie, gdyż wychodził w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak obrońca zdążył z interwencją.

Po kwadransie większość kibiców opuściła trybuny na 10 minut, sprzeciwiając się m.in. zamknięciu stadionów Lech i Legii. Fani Pogoni wywiesili też transparent na piekiełku: "Trybuna zamknięta na wniosek Tuska".

W 29 minucie było już 2:0. Wrzutkę Takafumiego Akahoshiego z rzutu wolnego na bramkę zamienił Błażej Radler. W 34 minucie ładną akcją popisał się Adam Frączczak. Na pełnej szybkości wyprzedził obrońcę w walce o piłkę, później wbiegł z nią w pole karne mijając Piotra Stawowego, który go sfaulował. Defensor MKS dostał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko, a karnego wykorzystał Bartosz Ława.

Po przerwie kibice również zobaczyli trzy gole. Najpierw do siatki trafił Akahoshi, który uderzył zza pola karnego. Japończyk poślizgnął się przy strzale, ale do siatki trafił. Goście odpowiedzieli golem Arkadiusza Półchłopka, który mapatent na Pogoń. Ostatni gol spotkania był ponownie dziełem Lebedyńskiego. Tym razem w piłkę w polu karnym nie trafił Frączczak, a "Miki" naprawił błąd kolegi z ataku. Przy tym uderzeniu dość ostro wszedł w niego obrońca i napastnik Pogoni musiał opuścić boisko z kontuzją kolana.

Pogoń Szczecin - MKS Kluczbork 5:1 (3:0)
Bramki: Lebedyński 2 (4, 74), Radler (29), Ława (35), Akahoshi (68) - Półchłopek (76).

Pogoń: Janukiewicz - Szałek, Radler, Hrymowicz, Matuszczyk (52 Kolendowicz) - Rogalski (69 Wólkiewicz), Akahoshi, Ława, Frączczak, Pietruszka, Lebedyński (77 Wiśniewski).

MKS: Świtała - Orłowicz, Jagieniak, Copik (46 Odrzywolski), Stawowy - Niziołek, Ulatowski (57 Hober), Glanowski, Kaczmarek - Kazimierowicz, Tuszyński (60 Półchłopek).

Żółte kartki: Radler, Hrymowicz - Copik, Stawowy, Glanowski.
Czerwone kartka: Stawowy (34, Kluczbork, za drugą żółtą).
Widzów: ok 1500

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński